Blog

Odzyskanie pieniędzy z polisolokaty Vienna Life (dawna Skandia)

Coraz więcej osób czuje się oszukanych działaniem firm ubezpieczeniowych, które oferowały produkty zwane polisolokatami. Prokuratura Generalna zwracała zresztą uwagę, iż nieprawidłowości w oferowaniu konsumentom polis UFK winny być w niektórych przypadkach rozpatrywane z punktu widzenia przestępstwa oszustwa z art. 286 § 1 k.k. Na początku miało być pięknie, obiecywano ogromne zyski i środki na emeryturę. Najczęściej kończyło się jednak na dużych stratach w zainwestowanych środkach, a kolejnym ciosem była tzw. opłata likwidacyjna, naliczana w momencie zamknięcia polisy. Odzyskanie pieniędzy z polisolokaty okazało się niełatwe.

Spis treści

Prawnokarny aspekt oferowania konsumentom polisolokat to jedna rzecz (Polisolokaty a oszustwo). Odsyłam Państwa w tym zakresie także do omówienia znamion przestępstwa oszustwa (Odpowiedzialność karna za oszustwo z art. 286 k.k.). Postępowanie karne nie jest jednak dobrym sposobem na odzyskanie pieniędzy z polisolokaty, a przy najmniej – bardzo czasochłonnym. Ewentualny obowiązek naprawienia szkody orzekany jest na rzecz pokrzywdzonego dopiero w wyroku skazującym. W praktyce sprawnie natomiast przebiega droga cywilnoprawna, którą wyjątkowo chciałabym Państwu przedstawić na łamach niniejszego bloga. W zakresie, w jakim niechlubny prym w oferowaniu polisolokat wiodła Skandia, aktualnie Vienna Life Towarzyszto Ubezpieczeń na Życie S.A. Vienna Insurance Group, wpis odwoływać się będzie przede wszystkim do tych produktów.

Polisy UFK – co to takiego?

Polisolokaty to popularna nazwa produktów finansowych zwanych umowami ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (UFK). Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego jest to umowa o charakterze mieszanym, a w zasadnie podtyp umowy ubezpieczenia na życie z elementem inwestycyjnym. W rzeczywistości jednak umowa ta tylko z pozoru i nazwy ma coś wspólnego z ubezpieczeniem. Jedynie niewielka część opłacanej składki była związana z tym elementem, podczas gdy pozostała część była przeznaczana na inwestowanie w fundusze inwestycyjne. Produkt często był reklamowany jako sposób odkładania na emeryturę (tzw. trzeci filar). Miał on z początku również tę zaletę, że zyski miały być zwolnienie z „podatku Belki” (co ostatecznie zostało jednak zmienione).

Ostatecznie, jak zaznaczono już powyżej, polisy UFK nie przyniosły oczekiwanych zysków, a osoby, które zainwestowały w ten sposób swoje oszczędności, próbują aktualnie odzyskać wpłacone pieniądze.

Opłaty likwidacyjne – co to takiego?

Pod pojęciem opłat likwidacyjnych rozumiemy postanowienia, które wprost stanowią, że w przypadku rezygnacji z ubezpieczenia klientowi zostanie potrącona odpowiednia (procentowa) część rachunku. W przypadku polisolokat była to swoista kara umowna za rezygnację z dalszego trwania umowy. Ubezpieczony był zatem stawiany pod przysłowiową ścianą. Miał do wyboru albo dalej tkwić w umowie, w ramach której jego środki topniały, albo też rozwiązać ją, przy czym musiał się wówczas liczyć z zapłatą określonej kwoty na rzecz ubezpieczyciela. W tym zakresie odzyskanie pieniędzy z polisolokaty okazywało się pewną fikcją.

Jak odzyskać opłatę likwidacyjną?

Postępowanie dotyczące zwrotu opłaty likwidacyjnej skupia się w szczególności na wykazaniu przed Sądem, że konkretne postanowienia umowne są abuzywne. Jak zostało już powyżej wyjaśnione, opłata likwidacyjna to kwota pieniędzy zatrzymywana nienależnie przez towarzystwo ubezpieczeń za przedterminowe rozwiązanie umowy. Nie ma znaczenia czy ta kwota nazywana jest wprost opłatą (likwidacyjną) czy też wiąże się z inną konstrukcją prawną. Przykładem mogą tu być postanowienia określające tzw. świadczenie wykupu czy też różnego rodzaju opłaty alokacyjne, pobierana na początku trwania umowy i zwracane z biegiem czasu. Aktualnie nie budzi wątpliwości, że opłata likwidacyjna zatrzymana na jakiejkolwiek podstawie podlega zwrotowi.

Poniżej przedstawiam przykładowe zapisy OWU związane z poszczególnymi umowami.

Ubezpieczenie na Życie z Funduszami Inwestycyjnymi Multiportfel R

Zapisy OWU w przypadku produktu „Ubezpieczenie na Życie z Funduszami Inwestycyjnymi Multiportfel R”:

15.3. Wartość Wykupu związana z Umową jest równa Wartości Polisy, pomniejszonej o opłatę likwidacyjną.

15.4. Opłata likwidacyjna jest określona jako procentowa część środków zgromadzonych na Rachunku Jednostek Funduszy pochodzących z wpłaconych Składek Regularnych należnych  ciągu pierwszych trzech Lat Polisy i Składek Dodatkowych. Wysokość tej opłaty jest ustalana przez Ubezpieczyciela i zależy od Okresu Ubezpieczenia i liczb lat, które upłynęły od wskazanej w polisie daty początku ochrony ubezpieczeniowej.

Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym Multiportfel Horyzont

Zapisy OWU w przypadku produktu „Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym Multiportfel Horyzont”:

§ 20

3. Wysokość kwoty do wypłaty powstałej w wyniku naliczenia Wartości Wykupu jest równa Wartości Polisy obliczonej według Ceny Jednostek Funduszu z najbliższego Dnia Wyceny następującego po dniu doręczenia do siedziby Ubezpieczyciela dokumentów wskazanych w ust. 2, pomniejszonej o opłatę likwidacyjną pobraną od wartości tej części środków wypłacanych z Rachunku Jednostek Funduszy, która stanowi wartość Jednostek Funduszy zakupionych ze Składki Regularnej należnej w okresie pierwszych pięciu Lat Polisy, po uwzględnieniu umorzeń Jednostek Funduszy związanych z pobranymi zgodnie z § 22 opłatami.

4. Stawka opłaty likwidacyjnej, o której mowa w ust. 3 powyżej pobieranej przez Ubezpieczyciela jest obliczana według następującego wzoru:

100% – (96,7%)(K-T)

gdzie:

T – mniejsza z dwóch wielkości: liczba pełnych Lat Polisy, za które została zapłacona Składka Regularna, oraz liczba pełnych Lat Polisy licząc od dnia zawarcia Umowy do dnia wystąpienia o wypłatę Wartości Wykupu,

K – Okres Ubezpieczenia.

Ubezpieczenie na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym ze Składką Regularną Multiportfel Spektrum/Multiportfel Misiek

Zapisy OWU w przypadku produktu „Ubezpieczenie na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym ze Składką Regularną Multiportfel Spektrum/Multiportfel Misiek”:

§ 25

3. Wysokość kwoty do wypłaty, powstałej w wyniku naliczenia Wartości Wykupu, jest równa Wartości Polisy, obliczonej według Cen Jednostek Funduszy z najbliższego Dnia Wyceny danego Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego, następującego najpóźniej po drugim dniu roboczym od dnia rozwiązania Umowy, pomniejszonej o opłatę likwidacyjną, pobraną od wartości tej części środków wypłaconych z Rachunku Jednostek Funduszy, która stanowi wartość Jednostek Funduszy zakupionych z opłaconej Składki Regularnej, należnej w okresie pierwszych pięciu Lat Polisy po uwzględnieniu umorzeń Jednostek Funduszy, z zastrzeżeniem ust. 4.

Stawka opłaty likwidacyjnej była z kolei ustalona w pkt 10 Załącznika nr 1 do OWU, zgodnie z którym:

10. Stawka opłaty likwidacyjnej:

1) W pierwszych dwóch Latach Polisy – 100%

2) Od trzeciego Roku Polisy:

100%-(96,7%)(K-T)

gdzie:

T – mniejsza z dwóch wielkości: liczba pełnych Lat Polisy, za które została zapłacona Składka Regularna, oraz liczba pełnych Lat Polisy licząc od dnia zawarcia Umowy do dnia wystąpienia o wypłatę Wartości Wykupu

K – Okres Ubezpieczenia

3) W okresie Umowy Bezskładkowej – zgodnie z pkt 2), z zastrzeżeniem, iż T oznacza liczbę pełnych Lat Polisy licząc od dnia zawarcia Umowy do dnia wystąpienia o wypłatę Wartości Wykupu.

Opłaty likwidacyjne jako postanowienia abuzywne

Postanowienia dotyczące opłat likwidacyjnych zaczęły być uznawane za abuzywne przez co odzyskanie pieniędzy z polisolokaty nabiera realnego charakteru. O co chodzi z abuzywnością? Zgodnie mianowicie z art. 3851 k.c.:

§ 1. Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

§ 2. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie.

§ 3. Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.

§ 4. Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje.

Na podstawie przywołanego wyżej przepisu sądy zaczęły uznawać postanowienia wprowadzające opłaty likwidacyjne za abuzywne, czyli niewiążące konsumenta. Oznaczało to, że strony były związane umową w pozostałym zakresie, a ubezpieczyciel nie miał prawa potracić opłaty likwidacyjnej. Na skutek wnoszonych powództw na rzecz klientów zasądzane były wraz z odsetkami kwoty, które ubezpieczyciel zatrzymał na podstawie niedozwolonych postanowień OWU.

Zgodnie z art. 3852 k.c. „oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny.” Dokonując oceny postanowień OWU pod kątem abuzywności brane były pod uwagę w szczególności następujące okoliczności:

  • sposób zapisu postanowień dot. opłat likwidacyjnych był na tyle skomplikowany, że uniemożliwiał konsumentowi zrozumienie jego sensu;
  • składki nie stanowiły odpłatności za świadczenie ubezpieczyciela, gdyż w rzeczywistości były one inwestowane w imieniu klienta;
  • ubezpieczyciel pobierał wiele comiesięcznych opłat regularnych takich jak: opłata administracyjna, opłata za ryzyko czy opłata za zarządzanie;
  • ubezpieczyciel nie wskazywał na co mają być przeznaczane opłaty likwidacyjne, a brak było możliwości ich powiązania z konkretnymi wydatkami – były one zawsze określane ryczałtowo;
  • opłaty likwidacyjne były rażąco wygórowane, sięgając często 90 a nawet 100% wartości rachunku;
  • konsument nie powinien ponosić ekonomicznego ryzyka prowadzenia działalności przez ubezpieczyciela – przedsiębiorcę;
  • opłaty likwidacyjne zapewniały gwarancję zysku dla ubezpieczyciela;
  • opłaty likwidacyjne były rażąco wygórowanymi karami umownymi, które uniemożliwiały (zniechęcały z uwagi na ekonomiczny bezsens) rezygnację z umowy polisolokaty zawartej z ubezpieczycielem.

Świadczenie Wykupu/Wartość Wykupu

Opłaty likwidacyjne dosyć szybko zostały rozpracowane przez orzecznictwo, a sądy zaczęły stwierdzać ich abuzywność. Zrodziło to po stronie ubezpieczycieli nowy trend. Zaczęli mianowicie wymyślać postanowienia, które w teorii miałyby uniemożliwić ich badanie pod kątem abuzywności, a w konsekwencji – utrudnić odzyskanie pieniędzy z polisolokaty. Zgodnie bowiem z art. 3851 k.c. pod kątem abuzywności nie mogą być badane postanowienia, które dotyczą świadczenia głównego. W OWU zaczęto zatem zapisywać postanowienia, zgodnie z którymi w przypadku rozwiązania umowy, ubezpieczonemu będzie wypłacane Świadczenie Wykupu lub Wartość Wykupu, które były równe Wartości Rachunku i zgromadzonych na nim środków. Postanowienia te określały również sposób wypłaty tego świadczenie, a precyzyjnie – jego procentową wysokość.

W praktyce nowe zapisy sprowadzały się do tego samego co zastrzeżona opłata likwidacyjna, z tym jednak, że technicznie konstrukcja była nieco inna. Wywołały one z początku nieco zamieszania i rzeczywiście zdarzały się wyroki oddalające powództwa o zwrot z polisolokaty kwot zatrzymanych przez Vienna Life. Aktualnie jednak orzecznictwo nie ma wątpliwości, iż postanowienia pozwalające na zatrzymanie określonej części Świadczenia Wykupu są abuzywne i nie wiążą konsumenta. Oznacza to, że odzyskanie pieniędzy z polisolokaty będzie możliwe w całości.

Ubezpieczenie na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym ze Składką Regularną „Multiportfel Złoty Wiek”/ Skandia Future/ Vital/ Vital Plus

Bodajże najbardziej popularnym produktem, w którym wprowadzono konstrukcję Świadczenia Wykupu, była polisa „Multiportfel Złoty Wiek”. Zgodnie z § 23 ust. 5 OWU: „Wysokość Świadczenia Wykupu na dany dzień jest równa Wartości Części Wolnej Rachunku oraz określonego procentu Wartości Części Bazowej Rachunku, wskazanego w ust. 15 Załącznika nr 1 do OWU.” Załącznik 15 zawierał natomiast stosowną tabelkę, zawierającą procentową wysokość wartości zgromadzonych środków, którą miał otrzymać ubezpieczony, stosowną dla każdego roku obowiązywania umowy. Podobne postanowienia były stosowane w przypadku polisy Skandia Future, Vital oraz Vital Plus.

Grupowe Ubezpieczenie na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym ze Składką Regularną „db Inwestuj w Przyszłosć – Pasja Oszczędzania”/ „db Inwestuj w Przyszłość – Nawigator”

Zapisy opierające się na konstrukcji Świadczenia Wykupu były stosowane również w polisach grupowych ubezpieczeń UFK. Bardzo często były one oferowane Klientom przy okazji zaciągania kredytów hipotecznych, w szczególności w banku Deutsche Bank. Podczas rozmów najczęściej przedstawiano im informacji, że zawarcie polisy jest warunkiem otrzymania niższej marży. Choć Vienna Life próbuje niekiedy wykorzystywać tę okoliczność na swoją obronę w postępowaniach sądowych, to nie powinna ona mieć jednak wpływu na wynik postepowania. Odzyskanie pieniędzy z polisolokaty powinno nastąpić w całej dochodzonej należności.

Decyzja Prezesa UOKiK nr RKT – 01/2016

Sprawą opłat likwidacyjnych zajmował się także Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK) – niedziałający już dzisiaj sąd, którego zadaniem było m.in. stwierdzanie abuzywności postanowień umownych stosowanych przez przedsiębiorców.

Postępowanie przez SOKiK zostało w biegiem czasu zastąpione postępowaniem administracyjnym przed Prezesem UOKIK. W ramach jednego z takich postępowań wydana została decyzja nr RKT – 01/2016 z dnia 15 marca 2016 r. (więcej informacji znajdą Państwo pod tym linkiem), a w dniu 19 grudnia 2016 r. doszło do podpisania porozumienia pomiędzy Prezesem UOKiK a Vienna Life (więcej informacji tutaj). Dokumenty te w sposób jednoznaczny wskazywały na konkretne OWU, wraz z ich indeksami, w których zawarte były postanowienia niedozwolone dotyczące opłat likwidacyjnych czy też zasad wypłaty Świadczenia Wykupu.

Nieważność polisy Vienna Life (dawna Skandia)

Już w trakcie pierwszych spraw związanych z abuzywnością postanowień dotyczących opłat likwidacyjnych pojawiały się głosy, że – oprócz uznania takich zapisów za niedozwolone – możliwe jest także stwierdzenie ich nieważności. Zgodnie bowiem z art. 830 § 1 k.c.: „przy ubezpieczeniu osobowym ubezpieczający może wypowiedzieć umowę w każdym czasie z zachowaniem terminu określonego w umowie lub ogólnych warunkach ubezpieczenia, a w razie jego braku – ze skutkiem natychmiastowym”. Wskazywano, iż opłaty likwidacyjne sprawiają, że kompletnie nieopłacalne staje się skorzystanie ze swojego prawa do rozwiązania umowy, a to oznacza faktyczne ograniczenie prawa ubezpieczonego – co jest prawnie niedopuszczalne jako sprzeczne z ustawą. Powoływano się przy tym na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 2005 r., sygn. akt: I CK 586/04, zgodnie z którym:

Nie ulega wątpliwości, że niedozwolone są także postanowienia umowne uszczuplające ustawowe uprawnienia konsumenta; nałożenie we wzorcu umowy na konsumenta obowiązku zapłaty kwoty pieniężnej i to w znacznej wysokości, w razie skorzystania przez z niego z prawa przyznanego mu w ustawie, jest sprzeczne zarówno z ustawą, jak i z dobrymi obyczajami, gdyż zmierza do ograniczenia ustawowego prawa konsumenta, czyniąc ekonomicznie nieopłacalnym korzystanie z tego prawa.

Czy możliwe jest zatem unieważnienie polisolokaty?Pogląd o nieważności postanowień dotyczących opłat likwidacyjnych nie przyjął się powszechnie, niemniej niektóre sądy w rzeczy samej zaczęły stwierdzać nieważność całych umów ubezpieczenia. Następuje to jednak z innych powodów. Po pierwsze, ma to miejsce w przypadku niektórych polisach (mowa tu w szczególności o Multuportfel Złoty Wiek, Vital i Vital Plus), gdzie występują różnice w sposobie wyliczania wartości wykupu pomiędzy dokumentem polisy a OWU. Zgodnie natomiast z art. 385 § 1 k.c. w razie sprzeczności treści umowy z wzorcem umowy strony są związane umową. Skoro na podstawie samej polisy nie ma możliwości wyliczenie wartości wykupu, zaczęto uznawać całą umowę za nieważną z uwagi na brak precyzyjnego określenia świadczenia ubezpieczyciela.

Ubezpieczenie na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym ze Składką Jednorazową MultiAsset Invest / active invest / Multi Saver / Capital+ / Total Invest / dividend invest

Drugim przykładem, kiedy może nastąpić unieważnienie polisolokaty jest polisa MultiAsset Invest, active invest, Multi Saver, Capital+, Total Invest oraz Dividend Invest. W tym wypadku wskazać należy na dwa postanowienia OWU. Poniżej znajdują się zapisy z polisy MultiAsset Invest, ponieważ te dotyczące pozostałych wymienionych polis są w gruncie rzeczy tożsame co do skutku.

Zgodnie z  § 21 ust. 6 OWU MultiAsset Invest:

„Ustalenie kwoty świadczenia w części dotyczącej Funduszu VL Multi Strategia, zgodnie z ust. 5, nastąpi pod warunkiem zrealizowania transakcji umorzenia Certyfikatów Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego przez ten fundusz. W przypadku braku możliwości realizacji tej transakcji z przyczyn wskazanych w Statucie Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego, ustalenie w tej części kwoty świadczenia nastąpi przy uwzględnieniu Ceny Jednostki Funduszu z najbliższego Dnia Wyceny, po którym transakcja umorzenia Certyfikatów Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego będzie mogła zostać zrealizowana.”

Zgodnie natomiast z § 24 ust. 2 OWU MultiAsset Invest:

„Terminy odnoszące się do czynności: zapisania, odpisania, zamiany, wyceny Jednostek Funduszy oraz jakichkolwiek płatności na podstawie Umowy, określone w OWU i w Regulaminie Ubezpieczeniowych Funduszy Kapitałowych oraz Dodatkowym Regulaminie Funduszu VL Multi Strategia, przyjęte zostały przy założeniu, że Ubezpieczyciel będzie w stanie dokonać stosownej transakcji dotyczącej aktywów wchodzących w skład danego Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego lub ich wiarygodnej wyceny, najpóźniej w dniu wskazanym w OWU. W przypadku braku możliwości dokonania czynności określonych w zdaniu poprzedzającym w terminach określonych w OWU lub ww. regulaminach spowodowanej przyczynami niezależnymi od Ubezpieczyciela, czynności te zostaną dokonane niezwłocznie po ustaniu tych przyczyn.”

W praktyce zestawienie obu powyższych zapisów (czy to dotyczących produktu MultiAset Invest, czy też pozostałych produktów) prowadziło do sytuacji, kiedy odzyskanie pieniędzy z polisolokaty okazywało się problematyczne. W momencie, gdy klient chciał rozwiązać umowę i wycofać środki, otrzymywał bowiem informację, że Vienna Life nie jest w stanie od razu zrealizować żądań umorzenia certyfikatów inwestycyjnych (problem dotyczył w szczególności Rockbridge TFI S.A. oraz Altus TFI S.A.). Z tego powodu, ubezpieczyciel odmawiał wypłaty środków w terminie wskazanym w OWU, rozkładając swoje świadczenie na raty, proporcjonalnie do realizacji odkupu certyfikatów przez fundusze inwestycyjne. Oznacza to, że miesięcznie klientowi była wypłacana tylko niewielka cześć jego pieniędzy.

Negatywnym skutkiem działania ubezpieczyciela było także to, że w każdym kolejnym miesiącu malała wartość funduszy, co przekładało się na dalsze straty. Nie dość zatem, że klient nie mógł od razu wypłacić swoich pieniędzy, to jeszcze traciły one na wartości. Klienci słusznie czuli się pokrzywdzeni, ponieważ przed zawarciem umowy obiecywano im ogromne zyski.

Unieważnienie polisolokaty

Z prawnego punktu widzenia do obrony są dwa stanowiska. To pierwsze (dalej idące) opiera się na tym, że umowa jest w całości nieważna, za czym przemawiać ma w pierwszej kolejności sprzeczność z właściwością (naturą) stosunku zobowiązaniowego. W przypadku tego typu umów ochrona ubezpieczeniowa ma charakter pozorny i nie pełni funkcji ochronnej. Ponadto, za nieważnością przemawia także sprzeczność z zasadami współżycia społecznego, ponieważ ryzyko operacji finansowych związanych z funduszami inwestycyjnymi obciążało zawsze ubezpieczonego, a prawdopodobieństwo ziszczenia się wypadku ubezpieczeniowego (prowadzącego do wypłaty sumy ubezpieczeniowej) było znikome. W tym też kierunku wypowiedział się Sąd Okręgowy w Warszawie, który w wyroku z dnia 4 listopada 2019 r., sygn. akt I C 889/16 stwierdził co następuje:

Jak to zostało wcześniej wyjaśnione, w umowie ubezpieczenia zdefiniowanej w art. 805 KC kluczowe znaczenie ma pojęcie „wypadku ubezpieczeniowego”, za który należy uznać niezależne od woli ubezpieczającego lub ubezpieczonego zdarzenie przyszłe i niepewne, którego wystąpienie powoduje uszczerbek w dobrach osobistych lub w dobrach majątkowych albo zwiększenie potrzeb majątkowych po stronie ubezpieczającego lub innej osoby objętej ochroną ubezpieczeniową. Umowa ubezpieczenia nie ma charakteru spekulacyjnego, jak gra czy zakład, lecz służy ochronie dóbr lub interesów ubezpieczającego (ubezpieczonego), w razie zajścia określonych, z reguły pejoratywnie ocenianych, zdarzeń.

[…] Zważyć przy tym należy, że skoro na wypadek śmierci powódki odpowiedzialność pozwanego sprowadzałaby się jedynie do wypłaty świadczenia odpowiadającego wartości rachunku w (…) powiększonego o 1 %, to wysokość tego dodatkowego świadczenia byłaby jaskrawo nieadekwatna do wartości dobra objętego ubezpieczeniem, czyli życia ubezpieczonej. W aspekcie gospodarczym, w tej sytuacji to nie zakład ubezpieczeń ponosi ekonomicznej skutki ziszczenia się ryzyka ubezpieczeniowego, lecz ponosi je ubezpieczony, który z momentem uiszczenia składki i nabycia za nią (…) traci kontrolę nad sposobem zarządzania i inwestowania środków pieniężnych uiszczonych na pokrycie składki, nie uzyskując w zamian za to gwarancji wypłaty na rzecz uprawnionego świadczenia adekwatnego do wagi przedmiotu ubezpieczenia.

[…] Postanowienia umowy są nieuczciwe, bowiem kreują ekonomiczną pułapkę zastawioną na ubezpieczoną-inwestora, która powierza własne środki pieniężne innemu podmiotowi w celu ich zainwestowania, nie mając wpływu na sposób inwestowania tych środków, nie uzyskując gwarancji osiągnięcia zysku, a w razie powzięcia w trakcie okresu odpowiedzialności wątpliwości co do opłacalności inwestycji, pozbawiona jest realnej możliwości wycofania zainwestowanych środków, skoro stoją temu na przeszkodzie przez kilka pierwszych lat opłaty likwidacyjne pochłaniające całość lub znaczną część zgromadzonych środków. Okoliczności faktyczne sprawy wskazują na to, że powódka będąca konsumentką, nie posiadającą doświadczenia w zakresie prowadzenia inwestycji finansowych i oceny ryzyka ich powodzenia, została nakłoniona obietnicą korzyści finansowych przez jeden profesjonalny podmiot (ubezpieczający bank) do powierzenia swoich znacznych oszczędności drugiemu profesjonaliście (zakładowi ubezpieczeń) w ramach umowy zawierającej w tytule słowo ubezpieczenie, bez gwarancji osiągnięcia zysku i bez możliwości swobodnego wycofania zainwestowanych oszczędności w okresie odpowiedzialności.

[…] W przedmiotowej umowie razi asymetria korzyści zastrzeżonych na rzecz stron umowy grupowego ubezpieczenia. W ramach tej umowy, na rzecz (…) Bank S.A. zastrzeżono wynagrodzenie za pozyskanie ubezpieczonych tworzących grupę (ok. 128 000 zł – k. 1371), dla zakładu ubezpieczeń zostało zagwarantowane uzyskiwanie stałego przychodu w postaci opłaty administracyjnej, na poziomie ok. 10 000 złotych w skali roku i ok. 150 000 zł w całym okresie odpowiedzialności (patrz: opinia biegłego – k. 1381-1382), natomiast na rzecz powódki nie zastrzeżono jakiegokolwiek pewnego zysku po zakończeniu okresu odpowiedzialności, zaś dla uprawnionej zapewniono świadczenie ubezpieczeniowe w znikomej wysokości odpowiadającej 1 % wartości rachunku ubezpieczonej, nieadekwatnej do przedmiotu ubezpieczenia (życie ubezpieczonej). Razi też asymetria rozkładu kosztów i ryzyka gospodarczego. Umowa ta z jednej strony nie obciąża zakładu ubezpieczeń znaczącym ekonomicznie kosztem ryzyka wypadku ubezpieczeniowego w postaci śmierci ubezpieczonej (1 % wartości rachunku ubezpieczonej), ryzykiem zwrotu składki zainwestowanej w nominalnej wysokości zostało bowiem przeniesione na emitenta certyfikatów, a z drugiej obciąża powódkę kosztem ryzyka, że jej oszczędności w kwocie ponad 1 mln złotych nie przyniosą jakiegokolwiek zysku w ciągu 15 lat okresu odpowiedzialności.

Drugie możliwe stanowisko sprowadza się do uznania za nieważne jedynie tych postanowień, które pozwalają wypłacać wartość umowy „na raty”. W tym zakresie umowa byłaby bowiem sprzeczna z art. 830 § 1 k.c., zgodnie z którym: „Przy ubezpieczeniu osobowym ubezpieczający może wypowiedzieć umowę w każdym czasie z zachowaniem terminu określonego w umowie lub ogólnych warunkach ubezpieczenia, a w razie jego braku – ze skutkiem natychmiastowym.”

Aktualnie można dostrzec tendencję orzecznictwa sądowego do stwierdzania nieważności całych umów, co z pewnością jest dobrym sygnałem dla klientów i pozwala z optymizmem patrzeć na odzyskanie pieniędzy z polisolokaty w przyszłości.

Jak rozwiązać polisę z Vienna Life (dawna Skandia)?

Jak odzyskać pieniądze z polisolokaty? Pierwszym krokiem do tego jest rozwiązanie samej polisy. Aby rozwiązać polisę należy tymczasem wypełnić i wysłać wniosek o wypłatę całkowitą Świadczenia Wykupu/Wartości Wykupu. Można go pobrać ze strony Vienna Life pod adresem: https://viennalife.pl/strefa-klienta/przydatne-dokumenty#rozwiazanie-umowy-wyplata-swiadczenia. Do wniosku należy dołączyć kopię dowodu tożsamości oraz polisę. W przypadku, gdy wypłaty domaga się spadkobierca ubezpieczonego, wymagane jest dodatkowo postanowienie sądu o stwierdzeniu nabycia spadku lub Akt Poświadczenia Dziedziczenia sporządzony przez notariusza.

Aneks do polisy – czy podpisywać?

Klienci często zadają pytanie, czy podpisywać aneks do umowy, który jest im przedstawiany przez ubezpieczyciela. Na jego podstawie otrzymaliby bowiem od razu większą kwotę niż wynikająca z OWU.

Sytuacja jest o tyle problematyczne, że z jednej strony abuzywność postanowień bada się na moment zawarcia umowy, z drugiej jednak strony Vienna Life w ewentualnym sporze sądowym zawsze wykorzysta fakt podpisania aneksu jako dowód na to, że klient przy jego podpisywaniu miał świadomość, na co się godzi, oraz że zmieniona opłata likwidacyjna nie jest już abuzywna. Kwestię podpisania aneksu należy zatem w każdym przypadku badać odrębnie i ocenić, czy podpisanie aneksu może przynieść jakiś pożytek czy też utrudni odzyskanie pieniędzy z polisolokaty.

Odzyskanie opłaty likwidacyjnej Vienna Life na drodze sądowej

Pierwszym krokiem w celu rozpoczęcia procesu sądowego jest przygotowanie pozwu. Jest to specyficzne pismo procesowe, inicjujące postepowanie cywilne. Prawidłowo napisany pozew musi spełnić wiele wymagań formalnych. Najważniejsze z nich to dobrze sformułowane żądanie oraz przytoczenie okoliczności faktycznych sprawy, które będą to żądanie uzasadniać. Warto także dodać uzasadnienie prawne, gdyż to ono ma zadanie przekonać sąd, że w takim stanie faktycznym mamy rację. Trzeba pamiętać, że odzyskanie opłaty likwidacyjnej z polisolokaty Skandia/ Vienna Life jest przede wszystkim sporem co do prawnej oceny umowy. Zadaniem powoda w procesie jest przekonać Sąd co do tego, że postanowienia dotyczące opłaty likwidacyjnej lub świadczenia wykupu są niedozwolone. To jest natomiast kwestia prawna.

Po wniesieniu pozwu Sąd z reguły wydaje nakaz zapłaty który jest doręczany towarzystwu ubezpieczeń. Następnie, składany jest sprzeciw pełniący rolę odpowiedzi na pozew, po czym Sąd wyznacza rozprawę. W jej trakcie przeprowadzane są dowody a na końcu Sąd wydaje wyrok. Tak jak zostało to opisane powyżej co do zasady wyroki są korzystne dla konsumentów (wyjątki dotyczą specyficznych okoliczności faktycznych, które występują w niewielkiej ilości spraw). Zwrot opłaty likwidacyjnej z polisolokaty Skandia/ Vienna Life jest zatem bardzo prawdopodobny i możliwy w większości przypadków. Po wyroku, strona przegrana ma prawo złożyć wniosek o uzasadnienie wyroku, a następnie apelację, co powoduje przeniesienie sprawy do wyższej instancji. Sąd Odwoławczy rozpoznaje sprawę na rozprawie lub na posiedzeniu niejawnym. Zadaniem instancji odwoławczej jest ocena, czy wyrok wydany w I Instancji jest prawidłowi. Wyrok, wydany w postępowaniu apelacyjnym jest prawomocny i (zakładając, że jest korzystny) jest podstawą do realizacji zasądzonej kwoty. Klient otrzymuje zwrot opłaty likwidacyjnej Vienna Life.

Jak odzyskać pieniądze od Vienna Life (dawna Skandia)?

Odzyskanie pieniędzy z polisolokaty różnie może przebiegać. Postępowanie w celu odzyskania swoich pieniędzy od Vienna Life warto rozpocząć od postępowania na etapie przedsądowym. W niektórych przypadkach może ono doprowadzić do pomyślnego zakończvienna enia sprawy i odzyskania pieniędzy bez postępowania sądowego. Jeżeli jednak ubezpieczyciel nadal nie będzie chciał dobrowolnie wypłacić należnych pieniędzy, pozostanie droga sądowa i złożenie pozwu. W zależności od postawy ubezpieczyciela, sprawa może się zakończyć bądź w pierwszej instancji, bądź dopiero po postępowaniu odwoławczym. Za okres postępowania tak czy inaczej należeć się Państwu będą odsetki, co stanowić może swoistą rekompensatę za zwłokę. Warto swoją sprawę skonsultować wcześniej z adwokatem, który oceni szanse powodzenia drogi przedsądowej oraz sądowej, a także poinformuje o ryzykach z tym związanych.

Czy mogę odzyskać opłatę likwidacyjną, jeśli mieszkam za granicą?

Oczywiście, przyjazd do Polski nie będzie konieczny. Sprawę o odzyskanie opłaty likwidacyjnej z polisolokaty Skandia/ Vienna Life można przeprowadzić za pośrednictwem konsula. Co więcej, aktualnie bardzo często sprawę można załatwić również on-line. Jest to duże ułatwienie dla konsumentów. Przyjazd do Polski nie jest zatem konieczny.

Polisolokata Vienna Life – czy w 2024 r. można jeszcze odzyskać pieniądze?

Oczywiście, jeżeli tylko roszczenie w stosunku do Vienna Life nie jest przedawnione. Nie ma jednak żadnych ogólnych przeciwskazań do odzyskiwania pieniędzy w 2024 r. Co więcej, można nawet powiedzieć, że aktualnie odzyskiwanie pieniędzy z polisolokaty jest bardziej bezpieczne, ponieważ istnieje już korzystna dla konsumentów linia orzecznicza, zgodnie z którą postanowienia dotyczące opłat likwidacyjnych są niedozwolone.

Kancelaria Kraków – Pomoc

Tematyka polisolokat i dochodzenia roszczeń z tym związanych jest niesłychanie szeroka. Nakłada się tu na siebie skomplikowana materia prawna, a także wielość poszczególnych OWU i zapisów w nich zawartych. Prawo karne jakkolwiek pozwoli w tych sytuacjach zaspokoić społeczne poczucie sprawiedliwości, to niekoniecznie zaspokoi interesy majątkowe pokrzywdzonego. Środki cywilnoprawne będą tu bardziej efektywne. Dla osób mających z tym styczność po raz pierwszy, samodzielne odzyskanie pieniędzy z polisolokaty może być nie lada wyzwaniem. Zachęcam do kontaktu każdego, kto chciałby przeanalizować swoją sprawę i możliwości odzyskania pieniędzy. Na pewno uda nam się wspólnie znaleźć odpowiedni sposób.

Jeżeli potrzebowaliby Państwo pomocy prawnej w opisanym zakresie, zapraszam na spotkanie w Kancelarii Adwokackiej w Krakowie. Obszar mojej działalności obejmuje nie tylko Kraków, lecz również Katowice, Częstochowę, Kielce, Tarnów czy Rzeszów. W razie potrzeby pomoc prawna może być przy tym świadczona na terenie całego kraju, a spotkanie może odbyć się w trybie zdalnym przy zachowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa.

dr Aleksandra Rychlewska-Hotel, adwokat

dr Aleksandra Rychlewska-Hotel, adwokat

Jestem adwokatem specjalizującym się w prawie karnym. Ukończyłam studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego, gdzie uzyskałam również stopień doktora nauk prawnych z dziedziny prawa karnego. Jestem członkiem Izby Adwokackiej w Krakowie. Więcej o mnie...

Bezpieczeństwo prawnokarne
Jak mogę Państwu pomóc?
Zakres pomocy prawnej różnić się będzie w zależności od Państwa roli w postępowaniu karnym: osoba oskarżona bądź pokrzywdzona. Odrębna oferta kierowana jest także do jednostek organizacyjnych, gdzie pomoc prawna ma zasadniczo charakter pozaprocesowy.
sprawy karne - osoba pokrzywdzona

Pokrzywdzony

sprawy karne - jednostka organizacyjna

Jednostka organizacyjna

Kontakt