Blog

Leasing na osobę trzecią a oszustwo

Leasing na osobę trzecią jest nierzadkim problemem obrotu gospodarczego. Także w sprawach karnych o oszustwo coraz częściej pojawia się w tle umowa leasingu. O czym pisałam już we wcześniejszym wpisie (Fikcyjny leasing, czyli oszustwo), przedsiębiorcy łatwiej jest uzyskać dodatkowe finansowanie niż konsumentowi. Dopóki leasing czy w ogóle kredyt jest regularnie spłacany, ryzyko, że instytucja finansująca odkryje nieprawidłowości, niewielkie. Problemy zaczynają się, gdy raty przestają być spłacane… Tak wygląda najczęściej leasing na osobę trzecią.

Spis treści

Leasing na osobę trzecią – o co chodzi?

W praktyce spotkać się można z następującym stanem faktycznym. Jeden podmiot – konsument bądź przedsiębiorca bez zdolności leasingowej (osoba A), oraz drugi podmiot – przedsiębiorca posiadający zdolność leasingową (osoba B). Osoba A chciałaby kupić nowy samochód, jednak nie dysponuje taką gotówką i nie ma zdolności leasingowej. Zwraca się ona tym samym z prośbą do zaprzyjaźnionej osoby B. Propozycja jest taka, że leasing bierze formalnie osoba B, osoba A korzysta tymczasem z samochodu i co miesiąc przekazuje jej pieniądze na ratę. Z uwagi na dotychczasową znajomość oraz dozgonne zapewnienia osoby A co do regularnej zapłaty, osoba B wyraziła zgodę. W zamian miała ona otrzymać odpowiednią gratyfikację. Po złożeniu odpowiednich wniosków i oświadczeń, procedura leasingowa zakończyła się sukcesem.

Przez 6 miesięcy spośród całego 36-miesięcznego okresu leasingowego przebiegło prawidłowo. Na spłatę 7 raty osoba A nie przekazała już jednak pieniędzy i sytuacja ta powtórzyła się w 8 miesiącu. Kontakt z nią się urwał. Ostatecznie instytucja finansująca wypowiedziała leasing i zażądała zwrotu samochodu. Pojazd w dalszym ciągu pozostawał jednak u osoby A, która zapadła się pod ziemię. Wobec braku pieniędzy oraz przedmiotu leasingu do prokuratury zostało złożone zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa oszustwa z art. 286 § 1 k.k.

Na czym polega oszustwo?

Ogólne znamiona oszustwa omawiałam we wcześniejszym wpisie (Oszustwo jako czyn karalny – art. 286 k.k.). Karalna czynność wykonawcza sprowadza się do wprowadzenia osoby rozporządzającej mieniem w błąd, natomiast skutek przestępczy – do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Działanie sprawy ma być zarazem ukierunkowane na osiągnięcie korzyści finansowej, przy czym – co istotne – niekoniecznie korzyści dla siebie samego.

Na czym polegało jednak oszustwo w zarysowanym wyżej stanie faktycznym? Po pierwsze, instytucja finansująca, będąca tutaj osobą rozporządzającą mieniem, została wprowadzona w błąd co do osoby rzeczywistego beneficjenta i warunków spłaty leasingu. Przedmiot leasingu miał pozostawać w wyłącznej dyspozycji formalnego leasingobiorcy. Po drugie, doszło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Gdyby instytucja finansująca znała te warunki, najpewniej nie udzieliłaby finansowania – zwłaszcza z uwagi na brak zdolności leasingowej po stronie rzeczywistego beneficjenta. Po trzecie wreszcie, już w momencie składania wniosku o leasing sprawca doskonale zdawał sobie sprawę z poświadczenia nieprawdy i działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej – dla rzeczywistego beneficjenta oraz siebie samego.

Odpowiedzialność za oszustwo

Leasing na osobę trzecią – w zakresie, w jakim instytucja finansująca nie jest informowana o rzeczywistym beneficjencie i warunkach spłaty leasingu – rodzić może odpowiedzialność karną za oszustwo. Co oczywiste, jeśli instytucja ta od samego początku zdaje sobie z tego sprawę i godzi się na ryzyko, nie można mówić o wprowadzeniu w błąd, a konsekwentnie – o karalnym czynie oszustwa.

W miejscu tym zwrócić należy jeszcze uwagę na jedną okoliczność. Patrząc z perspektywy instytucji finansującej – osoba B i osoba A działali w porozumieniu i należałoby im przypisać odpowiedzialność karną za przestępcze współdziałanie. Konsekwentnie, wobec obu współsprawców można by orzec obowiązek naprawienia szkody. Znamienne jednak, że osoba B też została wprowadzona w błąd przez osobą A i doprowadzona do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (tak bowiem należy kwalifikować również samo zobowiązanie do zapłaty). Okoliczność ta nie zwalnia go z odpowiedzialności karnej za oszustwo na szkodę instytucji finansującej. Roszczenie regresowe w stosunku do osoby A nie jest przy tym wykluczone…

Zainteresowanych zapraszam do zaznajomienia się z ogólną ofertą: Oszustwo.

Jeżeli potrzebowaliby Państwo pomocy prawnej w opisanym zakresie, zapraszam na spotkanie w Kancelarii Adwokackiej w Krakowie. Obszar mojej działalności obejmuje nie tylko Kraków, lecz również Katowice, Częstochowę, Kielce, Tarnów czy Rzeszów. W razie potrzeby pomoc prawna może być przy tym świadczona na terenie całego kraju, a spotkanie może odbyć się w trybie zdalnym przy zachowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa.

dr Aleksandra Rychlewska-Hotel, adwokat

dr Aleksandra Rychlewska-Hotel, adwokat

Jestem adwokatem specjalizującym się w prawie karnym. Ukończyłam studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego, gdzie uzyskałam również stopień doktora nauk prawnych z dziedziny prawa karnego. Jestem członkiem Izby Adwokackiej w Krakowie. Więcej o mnie...

Bezpieczeństwo prawnokarne
Jak mogę Państwu pomóc?
Zakres pomocy prawnej różnić się będzie w zależności od Państwa roli w postępowaniu karnym: osoba oskarżona bądź pokrzywdzona. Odrębna oferta kierowana jest także do jednostek organizacyjnych, gdzie pomoc prawna ma zasadniczo charakter pozaprocesowy.
sprawy karne - osoba pokrzywdzona

Pokrzywdzony

sprawy karne - jednostka organizacyjna

Jednostka organizacyjna

Kontakt