Naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa stanowi nie tylko delikt nieuczciwej konkurencji, pociągający za sobą odpowiedzialność cywilną. Jest to również przestępstwo zagrożone grzywną, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Warto mieć to na uwadze, ponieważ spraw o ujawnienie bądź wykorzystanie tajemnicy przedsiębiorstwa pojawia się w praktyce coraz częściej. W zakresie, w jakim pojęcie „tajemnicy przedsiębiorstwa” należy do pojęć nieostrych, sprawy te wcale nie należą do prostych i oczywistych. Z tego też powodu omówić je muszę na łamach niniejszego bloga.
Spis treści
Naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa jako przestępstwo
Przepis art. 23 Ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (u.z.n.k.) wprowadza trzy różne typy przestępstwa. Zgodnie mianowicie z jego treścią:
1. Kto, wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi w stosunku do przedsiębiorcy, ujawnia innej osobie lub wykorzystuje we własnej działalności gospodarczej informację stanowiącą tajemnicę przedsiębiorstwa, jeżeli wyrządza to poważną szkodę przedsiębiorcy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
2. Tej samej karze podlega, kto, uzyskawszy bezprawnie informację stanowiącą tajemnicę przedsiębiorstwa, ujawnia ją innej osobie lub wykorzystuje we własnej działalności gospodarczej.
3. Karze określonej w ust. 1 podlega, kto ujawnia lub wykorzystuje informację stanowiącą tajemnicę przedsiębiorstwa, z którą zapoznał się, biorąc udział w rozprawie lub w innych czynnościach postępowania sądowego dotyczącego roszczeń z tytułu czynu nieuczciwej konkurencji polegającego na naruszeniu tajemnicy przedsiębiorstwa albo przez dostęp do akt takiego postępowania, jeżeli w postępowaniu tym została wyłączona jawność rozprawy.
Każdy ustęp to odrębny typ czynu zabronionego pod groźbą kary. Różnice sprowadzają się przede wszystkim do sposobu i okoliczności wejścia w posiadanie danych informacji, jak również skutków działania sprawcy. Cechą wspólną jest tym niemniej przedmiot czynności wykonawczej: tajemnica przedsiębiorstwa. Z tego też powodu omówienie art. 23 u.z.n.k. zacząć należy od tego znamienia.
Tajemnica przedsiębiorstwa – co to takiego?
Zgodnie z wcześniejszymi uwagami, pojęcie tajemnicy przedsiębiorstwa jest raczej nieostre. Jakkolwiek ustawodawca wprowadził definicję legalną tego pojęcia, ustalenie, czy dana informacja podpada pod jej zakres, budzić może w praktyce wątpliwości. Definicję tę znajdujemy w art. 11 ust. 2 u.z.n.k. Zgodnie jego treścią:
Przez tajemnicę przedsiębiorstwa rozumie się informacje techniczne, technologiczne, organizacyjne przedsiębiorstwa lub inne informacje posiadające wartość gospodarczą, które jako całość lub w szczególnym zestawieniu i zbiorze ich elementów nie są powszechnie znane osobom zwykle zajmującym się tym rodzajem informacji albo nie są łatwo dostępne dla takich osób, o ile uprawniony do korzystania z informacji lub rozporządzania nimi podjął, przy zachowaniu należytej staranności, działania w celu utrzymania ich w poufności.
Innymi słowy, o tym, czy w danym przypadku mamy do czynienia z tajemnicą przedsiębiorstwa, przesądzać będzie dopiero szczegółowa analiza odnośnych informacji. Nie każda informacja związana z przedsiębiorstwem będzie posiadała taki status. Konsekwentnie, odpowiedzialność karna za naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa warunkowana jest w pierwszej kolejności weryfikacją ujawnionych danych.
Praktyka już od dłuższego czasu posługuje się trzema zasadniczymi kryteriami, na podstawie których dokonuje się analizy informacji z perspektywy tajemnicy przedsiębiorstwa. Kryteria te bazują na długoletnim dorobku doktryny, znajdującym zarazem odzwierciedlenie w przytoczonej wyżej definicji legalnej. Naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa będzie miało zatem miejsce, gdy ujawnione informacje spełniają łącznie trzy następujące przesłanki:
- są poufne, czyli trudno dostępne nawet dla osób z danej branży,
- posiadają pewną wartość gospodarczą oraz
- poddane są odpowiednim działaniom w celu zachowania stanu poufności.
Poufność informacji
Poufność informacji oznacza w tym kontekście to, że nie są one łatwo dostępne nawet dla osób z danej branży. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z dnia 5 września 2001 r., I CKN 1159/00:
Przepis art. 11 ust. 1 i 4 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, którego naruszenie zarzuca skarżący, nie pozwala na objęcie tajemnicą informacji powszechnie znanych lub takich o treści których określony podmiot ze względu na rodzaj prowadzonej działalności (wykonywany zawód) jest zainteresowany ich posiadaniem i może się o nich dowiedzieć w zwykłej i dozwolonej drodze. Co więcej informacja dotychczas nieznana traci swój tajny charakter i tym samym ochronę wówczas, gdy zostanie rozpowszechniona w sposób pozwalający każdemu zainteresowanemu zapoznanie się z nią bez zgody dysponenta.
Co istotne, dane dotyczące kontrahentów przedsiębiorcy, wysokości marż czy kanałów dystrybucyjnych nie zawsze podlegać będą zatem ochronie. Jeśli przykładowo informacje te byłyby udostępnione na stronie internetowej firmy w charakterze reklamy, o tajemnicy nie sposób mówić.
Wartość gospodarcza informacji
Czy jest wartość gospodarcza informacji? Zasadniczo chodzi tutaj o wpływ informacji na działalność gospodarczą przedsiębiorstwa. Odwołując się do przytoczonej wyżej definicji, mogą być to informacje technologiczne, handlowe bądź organizacyjne.
W ramach wyjaśnienia, informacje technologiczne odnoszą się do procesów wytwarzania i obejmować mogą sposoby produkcji czy systemy sprawdzania jakości. Jak wynika z orzecznictwa Sądu Najwyższego, „informacja ma charakter technologiczny, kiedy dotyczy najogólniej rozumianych sposobów wytwarzania, formuł chemicznych, wzorów i metod działania” (wyrok z dnia 3 października 2000 r., I CKN 304/00). Informacje handlowe dotyczą komercyjnej działalności firmy. Informacjami handlowymi będą konsekwentnie listy kontrahentów, czynniki kształtowania cen, treści ofert handlowych, etc. Wśród informacji organizacyjnych wymienia się z kolei informacje dotyczące m.in. zasad organizacji i zarządzania, regulaminu wynagradzania, przepływu dokumentów.
Zabezpieczenie informacji
W praktyce szczególnie doniosłą przesłanką okazuje się wymóg poddania danych informacji odpowiednim działaniom celem zachowania ich w poufności. Przedsiębiorca jest mianowicie zobowiązany do podjęcia odpowiednich środków organizacyjnych i technicznych, które pozwolą utrzymać newralgiczne informacje w tajemnicy.
O jakie środki tutaj chodzi? Brak jednoznacznych wytycznych ze strony ustawodawcy. Muszą to być działania rozsądne, uzasadnione takimi okolicznościami jak charakter poufnej informacji czy wielkość przedsiębiorstwa i załogi pracowniczej. W zależności od stanu faktycznego sprawy, w przypadku kontrahentów, którym przedsiębiorca zmuszony jest udostępnić newralgiczne informacje, odpowiednim zabezpieczeniem może być zobowiązanie umowne do zachowanie udostępnianych informacji w poufności z zastrzeżoną karą umowną na wypadek naruszenia zobowiązania.
Kwestia odpowiedniego zabezpieczenia będzie bardziej złożona w relacjach pracodawca – pracownik. Nie wszystkie bowiem dane, z którymi styka się pracownik w związku z zatrudnieniem, uznaje się per se za tajemnicę przedsiębiorstwa. Z uwagi tymczasem na potrzebę zachowania równowagi pomiędzy interesami pracodawców i pracowników, koniecznym jest, aby pracodawca jednoznaczne określił granice obowiązku zachowania tajemnicy przez pracowników. Powinni oni zostać poinformowani, jakie informacje uznaje się za tajemnicę przedsiębiorstwa oraz jakie są reguły zachowania ich w poufności. Pracodawca może w tym celu wykorzystać akty wewnątrzzakładowe, np. regulamin pracy.
Tajemnica przedsiębiorstwa a wiedza pracownicza
W powyższym kontekście zwrócić należy uwagę na problem rozgraniczenia tajemnicy przedsiębiorstwa i własnej wierzy pracownika. Zgodnie z wcześniejszymi uwagami, nie każda informacja, z którą pracownik zapoznał się w ramach pracy, stanowi tajemnicę przedsiębiorstwa – objętą zakazem ujawniania lub wykorzystywania we własnej działalności. Za tajemnicę przedsiębiorstwa uznaje się wyłącznie kwalifikowane informacje, które – niezależnie od poufnego charakteru i wartości gospodarczej – przedsiębiorca objęte szczególną ochroną. Naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa nie będzie miało natomiast miejsca wtedy, gdy były pracownik wykorzystał we własnej działalności dane, które nie zostały objęte taką ochroną. Teza ta znajduje potwierdzenie w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 3 października 2000 r., I CKN 304/00, gdzie czytamy:
Wykorzystanie przez pracownika we własnej działalności gospodarczej informacji, względem których przedsiębiorca nie podjął niezbędnych działań w celu zachowania ich poufności, należy traktować w kategoriach użycia powszechnej, aczkolwiek specjalistycznej wiedzy, wobec której przedsiębiorca nie ma żadnych ustawowych roszczeń.
Czym innym jest tajemnica przedsiębiorstwa, a czym innym wiedza pracownicza, na którą składają się osobiste doświadczenie i umiejętności nabyte w toku zatrudnienia. Co więcej, owa wiedza pracownicza podnoszona jest w orzecznictwie do rangi dobra osobistego pracownika. W kontekście tym warto przytoczyć tezę Sądu Apelacyjnego w Krakowie, zawartą w wyroku z dnia 6 grudnia 2013 r., I ACa 1196/13:
Osobiste doświadczenie i wiedza pracownika, stanowią element dobra osobistego każdej jednostki i jako takie zasługują na ochronę prawną, a zatem mogą być przez tę jednostkę wykorzystywane dla własnej korzyści.
Zasada jest zatem taka, że po ustaniu stosunku pracy pracownik może prowadzić działalność konkurencyjną z wykorzystaniem osobistych doświadczeń i wiedzy nabytej u wcześniejszego pracodawcy (z zastrzeżeniem informacji uznanych za tajemnicę przedsiębiorstwa). Wyjątkiem będzie natomiast sytuacja podpisania umowy o zakazie konkurencji za wynagrodzeniem, o której mowa w art. 1012 k.p. Jest to już jednak odrębna kwestia.
Naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa wbrew obowiązkowi (art. 23 ust. 1 u.z.n.k.)
Wyjaśniwszy, czym jest tajemnica przedsiębiorstwa, przejść mogę do omówienia poszczególnych typów przestępstwa naruszenia tajemnicy przedsiębiorstwa. W przypadku czynu z art. art. 23 ust. 1 u.z.n.k. mówić będziemy o naruszeniu tajemnicy przedsiębiorstwa wbrew ciążącemu na sprawy obowiązkowi.
Podmiot przestępstwa z art. 23 ust. 1 u.z.n.k.
Przestępstwo z art. 23 ust. 1 u.z.n.k. nie ma charakteru powszechnego. Odpowiedzialność karna ograniczona została do określonej kategorii podmiotów: osób, na których ciąży indywidualny obowiązek w stosunku do przedsiębiorcy. Obowiązek ten może wynikać zarówno z umowy o pracę, jak również z innej umowy stanowiącej podstawę stosunku prawnego łączącego przedsiębiorcę z danym podmiotem (np. umowy zlecenia, umowa o dzieło, kontrakt menadżerski). Pamiętać trzeba, że w przypadku osób prawnych czy innych jednostek organizacyjnych odpowiedzialność karną mogą ponosić co najwyższej osoby działające w ich imieniu. Za realizację obowiązku ciążącego na spółce odpowiadać mogą w szczególności osoby wchodzące w skład zarządu.
W miejscu tym odnotować od razu trzeba, że przestępstwo naruszenia tajemnicy przedsiębiorstwa w każdym przypadku ma charakter umyślny. Sprawca musi obejmować swoją świadomością wszystkie okoliczności zdarzenia i co najmniej godzić się na to, że w jego następstwie dojdzie do popełnienia przestępstwa. Sprawca musi tym samym zdawać sobie sprawę z tego, że informacje, które ujawnia lub wykorzystuje we własnej działalności, stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa. Co więcej, musi być on świadomy, że ciąży na nim obowiązek poufności.
Ujawnienie lub wykorzystanie tajemnicy przedsiębiorstwa
Przepis art. 23 ust. 1 u.z.n.k. penalizuje dwa alternatywne zachowania. Karalne naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa będzie miało miejsce w przypadku ujawnienia tychże informacji lub wykorzystania ich we własnej działalności.
Z przypadkiem ujawnienia tajemnicy przedsiębiorstwa będziemy mieli do czynienie wtedy, gdy w wyniku zachowania sprawcy określona informacja dojdzie do wiadomości osoby nieuprawnionej. Ujawnieniem będzie przy tym zarówno udostępnienie tejże informacji jednej osobie, jak i rozpowszechnienie jej bliżej nieokreślonemu kręgowi osób. Ustawa nie czyni w tym zakresie żadnego rozróżnienia. W zakresie, w jakim ustawa nie precyzuje również karalnego sposobu ujawnienia tajemnicy przedsiębiorstwa, sposób i forma ujawnienia jest dowolna. Może to nastąpić ustnie lub pisemnie, w prywatnej korespondencji bądź środkach masowego przekazu. W każdym przypadku sprawca musi się liczyć z odpowiedzialnością karną.
Wykorzystanie cudzej tajemnicy przedsiębiorstwa we własnej działalności gospodarczej oznacza w zasadzie każdą czynność sprawcy, która polega na użyciu danej informacji dla siebie. Znajomość tajemnicy przedsiębiorstwa ma być głównym impulsem do podjęcia działań, mających ostatecznie na celu uzyskanie dla siebie wymiernej korzyści. W zależności od stanu faktycznego sprawy, może to być uruchomienie linii produkcyjnej wzorowanej na cudzych projektach, ofertowanie produktów po niższych marżach bądź reorganizacja zakładu pracy.
Co istotne, własną działalnością jest w tym kontekście nie tylko indywidualna działalność gospodarcza. W rachubę wchodzi także pełnienia funkcji w ramach określonej jednostki organizacyjnej prowadzącej działalność gospodarczą, którą wiąże się prawo (i obowiązek) prowadzenia spraw czy reprezentacji w obrocie. Odnieść należy to przede wszystkim do członków zarządu spółki prawa handlowego lub prokurenta.
Poważna szkoda jako skutek naruszenia tajemnicy przedsiębiorstwa
Jeśli chodzi o naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa penalizowane art. 23 ust. 1 u.z.n.k., to warunkiem odpowiedzialności karnej jest nie tylko indywidualny obowiązek poufności i ujawnienie bądź wykorzystanie newralgicznych informacji. Koniecznym elementem jest zarazem wyrządzenie poważnej szkody przedsiębiorcy. Na co zwraca się tutaj uwagę, czyn z art. 23 ust. 1 u.z.n.k. jest podwójnie skutkowy: po pierwsze, w sprawie musi dojść do ujawnienia (wykorzystania) tajemnicy przedsiębiorstwa, po drugie przedsiębiorca, którego dotyczy tajemnicy, musi odnieść poważną szkodę z tego tytułu. Godzi się właśnie podkreślić, iż pomiędzy działaniem sprawy polegającym na ujawnieniu lub wykorzystaniu we własnej działalności chronionych informacji a powstałą szkodą musi zachodzić związek przyczynowo-skutkowy. Sąd najwyższy zwrócił na to uwagę, rozpoznając kasację Prokuratora Generalnego w sprawie II KK 111/20 (wyrok z dnia 3 marca 2021 r.), wskazując:
[…] sformułowanie “jeżeli wyrządza to poważną szkodę przedsiębiorcy” z art. 23 ust. 1 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji określa konstytutywny dla bytu czynu zabronionego skutek przestępny. Skutek ten musi zatem zostać obiektywnie przypisany, uwzględniając przesłanki ontologiczne oraz normatywne. Wymaga to zatem wpierw poprawnego zidentyfikowania samego skutku (tutaj – konkretnej, wyrażonej kwotowo szkody) i powiązania jej z zrachowaniami oskarżonej. Jak trafnie wskazuje Prokurator Generalny z akt sprawy nie wynika, by w tak złożonej sprawie o charakterze gospodarczym doszło do wyliczenia przez profesjonalny podmiot lub biegłego kwoty szkód, jakie przynieść miały R. sp. z o.o. zarzucone zachowania oskarżonej. Owa kwota „nie większa niż jeden milion złotych” wynika jedynie z oświadczenia zawiadamiającego, a nie z obiektywnych danych, a także nie była w żaden sposób weryfikowana. Zatem nie sposób było w sprawie uznać, że realizacja znamion zarzucanego typu została zrealizowana, gdyż nie ustalono w żaden racjonalny sposób samego skutku i nie przedstawiono jakichkolwiek prób uzasadnienia jego obiektywnego przypisania oskarżonej.
Zasadniczy problem ze znamieniem „poważnej szkody” sprowadza się tym niemniej do tego, iż ustawodawca nie wyjaśnia, jak powinno się rozumieć szkodę o charakterze poważnym. Każdy przypadek wymaga indywidualnej oceny, która ostatecznie należeć będzie do sędziego rozpoznającego daną sprawę. Osobiście jestem zdania, że pod uwagę winno się tutaj uwzględnić proporcję, w jakiej rozmiar powstałej szkody pozostaje do wartości całego przedsiębiorstwa.
Pamiętać jednocześnie trzeba, że jeśli w danym przypadku nie sposób doszukać się poważnej szkody po stronie przedsiębiorcy, sprawca w dalszym ciągu może odpowiadać za usiłowanie. Na co zwraca uwagę Sąd Najwyższy (wyrok z dnia 3 kwietnia 2020 r., V KKN 223/00):
Sformułowanie “…jeżeli wyrządza to poważną szkodę przedsiębiorcy” – zawarte w końcowej części przepisu art. 23 ust. 1 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz. U. Nr 47, poz. 211 ze zm.) – nie określa tzw. obiektywnego warunku karalności, ale konstytutywny dla bytu czynu zabronionego skutek przestępny. W konsekwencji brak podstaw do twierdzenia, że czyn zabroniony określony w art. 23 ust. 1 tej ustawy nie może być popełniony w formie stadialnej usiłowania.
Naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa uzyskanej bezprawnie (art. 23 ust. 2 u.z.n.k.)
Przestępstwo z art. 23 ust. 2 u.z.n.k., czyli naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa uzyskanej bezprawnie, charakteryzuje się nieco innymi znamionami. Przede wszystkim jest to przestępstwo powszechne. Jego sprawcą może być każda osoba (zdolna do ponoszenia odpowiedzialności karnej). Także w tym przypadku sprawca musi przy tym działać umyślnie, co obejmować będzie zwłaszcza bezprawne wejście w posiadanie cudzej tajemnicy przedsiębiorstwa.
Z drugiej strony, odpowiedzialność karna z art. 23 ust. 2 u.z.n.k. nie jest warunkowana powstaniem poważnej szkody po stronie przedsiębiorcy. Ustawodawca nie zdecydował się na wprowadzenie w tym przypadku dodatkowego znamienia szkody (różnie jest notabene oceniane w literaturze przedmiotu). Jeśli w danym przypadku szkoda taka wystąpiłaby jednak, okoliczność ta powinna zostać uwzględniona na etapie wymiaru kary.
Bezprawne uzyskanie tajemnicy przedsiębiorstwa
Bezprawnym uzyskaniem tajemnicy przedsiębiorstwa będzie każda czynność sprzeczna z prawem lub dobrymi obyczajami. Bezprawność nie jest w tym przypadku ograniczona wyłącznie do tzw. bezprawia kryminalnego. W praktyce realizacja znamion przestępstwa będzie jednak najczęstszym sposobem wejścia w posiadanie danych informacji. Wśród najbardziej typowych zachowań wymienić można przede wszystkim kradzież informacji z art. 267 k.k.
Spornym jest w doktrynie, jak powinno się rozumieć znamię „uzyskania informacji”. Powstają mianowicie wątpliwości co do tego, czy warunkiem odpowiedzialności karnej jest zapoznanie się przez sprawcę z treścią informacji, czy też relewantnym „uzyskaniem informacji” jest pozyskanie samego jej nośnika. W mojej ocenie znamię to powinno się rozumieć szeroko – jako stworzenie sobie możliwości zapoznania się z informacją stanowiącą tajemnicę przedsiębiorstwa. Obejmuje to również wejście w posiadanie nośnika informacji lub skopiowanie informacji na własny nośnik. Samo zapoznanie się z treścią danych nie jest tymczasem warunkiem realizacji znamienia „uzyskania informacji”. Jeśli sprawca skopiował bez zezwolenia informacje stanowiące tajemnicę przedsiębiorstwa na własny pendrive, po czym przekazał ten nośnik innej osobie bez zapoznawania się z treścią danych, może być uznany za sprawcę przestępstwa z art. 23 ust. 2 u.z.n.k.
Naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa w związku z postępowaniem sądowym (art. 23 ust. 3 u.z.n.k.)
Odnosząc się do trzeciej formy naruszenia tajemnicy przedsiębiorstwa, wyjść należy od tego, że przepis art. 23 ust. 3 u.z.n.k. stanowić ma implementację art. 9 ust. 1 dyrektywy 2016/943/UE, który nałożył na państwa członkowskie UE obowiązek zapewnienia przestrzegania tajemnicy przedsiębiorstwa przez osoby, które uzyskały dostęp do tego typu informacji w związku z toczącym się postępowaniem sądowym.
Podmiot przestępstwa z art. 23 ust. 3 u.z.n.k.
Co istotne, odpowiedzialność karna za naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa w związku z postępowaniem sądowym nie jest ograniczona wyłącznie do stron postępowania. Chodzi tutaj o wszystkie osoby biorące udział w danym postępowaniu, a więc także sędzia i protokolant, pełnomocnicy stron, interwenienci uboczni, biegli sądowi, tłumacze, etc. W zakresie, w jakim przepis odnosi się wyłącznie do postępowania prowadzonego z wyłączeniem jawności, w rachubę nie będzie raczej wchodzi publiczność za wyjątkiem ewentualnych osób zaufania dopuszczonych do rozprawy (art. 154 § 1 k.p.c.).
Również w przypadku ujawnienia tajemnicy przedsiębiorstwa w związku z dostępem do akt postępowania, odpowiedzialność karna nie ogranicza się do stron. Sprawcą przestępstwa z art. 23 ust. 3 u.z.n.k. może być w tym wariancie każda osoba, która uzyskała dostęp do akt sprawy. Oprócz stron i ich pełnomocników, w grę wchodzić tu ewentualnie będą osoby, którym udzielono dostępu do akt w związku z wizytacją, nadzorem administracyjnym czy pracą naukową. Nie jest jasne, czy chodzi tutaj tylko o dostęp legalny, czy także nielegalny. Z uwagi na brak ograniczenia, przyjąć by należało, że sprawcą może być także podmiot, który bezprawie uzyskał dostęp do akt sprawy, co w danym przypadku pozostawać może w zbiegu z czynem z art. 23 ust. 2 u.z.n.k.
Postępowanie sądowe
Zwrócić należy dodatkowo uwagę, iż naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa w związku z prowadzonym postępowaniem sądowym ogranicza się zasadniczo do postępowania cywilnego. Ma to być bowiem „postępowanie sądowe dotyczące roszczeń z tytułu czynu nieuczciwej konkurencji polegającego na naruszeniu tajemnicy”. Tego typu roszczenia rozpoznawane są przez sąd cywilny. Nawet jeśli w ramach postępowania karnego można orzec w stosunku do sprawcy pewne środki kompensacyjne, to proces ten nie jest ukierunkowanych na dochodzenie roszczeń cywilnoprawnych.
Z drugiej strony, postępowanie cywilne dotyczyć ma właśnie deliktu naruszenia tajemnicy przedsiębiorstwa (art. 11 u.z.n.k.), nie zaś jakiegokolwiek deliktu nieuczciwej konkurencji. Osoba, która ujawni lub wykorzysta tajemnicę przedsiębiorstwa, o której dowiedziała się w związku z postępowaniem prowadzonym z wyłączeniem jawności dotyczącym roszczeń uzasadnionych innym deliktem, nie będzie zatem sprawcą przestępstwa z art. 23 ust. 3 u.z.n.k. Zastrzec niemniej trzeba, że art. 241 § 2 k.k. uznaje za czyn karalnym publiczne rozpowszechnianie wiadomości z rozprawy sądowej prowadzonej z wyłączeniem jawności (sic!). Również to zachowanie zagrożone jest tymczasem grzywną, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Co grozi za naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa?
Naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa w każdym przypadku zagrożone jest jednakową karą. Sprawcy grozi mianowicie grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Pamiętać jednocześnie należy o ewentualnym obowiązku naprawienia szkody, który może być orzeczony w procesie karnym tytułem środka kompensacyjnego.
Mieć należy przy tym na uwadze, że w zależności od stanu faktycznego danej sprawy, naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa może jednocześnie wyczerpywać znamiona innych typów przestępstwa. W rachubę wchodzić może w szczególności czyn ujawnienia informacji w związku z wykonywaną funkcją z art. 266 § 1 lub 2 k.k. bądź przestępstwo nadużycia zaufania z art. 296 k.k. W tych przypadkach sprawcy będzie ostatecznie wymierzana kara na podstawie przepisu przewidującego surowszą sankcję.
Pomoc adwokata z zakresu prawa karnego
Postępowania o naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa nie należą do prostych. Wynika to przede wszystkim z trudności związanych z jednoznaczną weryfikacją, czy w danym przypadku rzeczywiście mamy do czynienia z tajemnicą przedsiębiorstwa. Choć kwestię tę ustala zazwyczaj biegły, wydana w sprawie ekspertyza nie zawsze powinna być przyjmowana bezkrytycznie. Doświadczony adwokat będzie w stanie wskazać słabe punkty opinii.
Zaznaczyć jednocześnie trzeba, że z uwagi na stosunkowo krótki okres przedawnienia przestępstwa z art. 23 u.z.n.k. (wynoszący zasadniczo 5 lat od czasu jego popełnienia), osoby pokrzywdzone nie powinny zwlekać z rozpoczęciem postępowania. Im szybciej zostanie w sprawie złożone zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, tym lepiej. Wszczęcie postępowania wydłuża bowiem okres przedawnienia.
Jeżeli potrzebowaliby Państwo pomocy prawnej w opisanym zakresie, zapraszam na spotkanie w Kancelarii Adwokackiej w Krakowie. Obszar mojej działalności obejmuje nie tylko Kraków, lecz również Katowice, Częstochowę, Kielce, Tarnów czy Rzeszów. W razie potrzeby pomoc prawna może być przy tym świadczona na terenie całego kraju, a spotkanie może odbyć się w trybie zdalnym przy zachowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa.