Blog

Kara za doprowadzenie do upadłości (art. 301 k.k.)

Doprowadzenie do upadłości w sposób zamierzony stanowi czyny karalne na podstawie art. 301 k.k. Zakładać należy, iż z uwagi na kryzys gospodarczy spowodowany pandemią koronawirusa i ogólnokrajową kwarantanną, przypadki działania na szkodę wierzycieli będą teraz częste. Kontynuując wątek przestępstw przeciwko wierzycielom, bliższego omówienia wymaga wreszcie czyn pozornego bankructwa z art. 301 k.k. Przedsiębiorcy stojący przed trudną decyzją dotyczącą restrukturyzacji firmy zastanawiać się bowiem mogą na różnymi wariantami. Przenoszenie składników majątkowych na inne jednostki gospodarcze rodzić jednak możne odpowiedzialność karną za przestępstwo, podobnie jak lekkomyślne trwonienie majątku.

Spis treści

Doprowadzenie do upadłości: typy przestępstw

Przestępstwo z art. 301 k.k. zwane bywa inaczej pozornym bankructwem. Zwracałam już wcześniej natomiast uwagę (zob. także Czy działanie na szkodę wierzycieli jest karalne?), że czyn pozornego bankructwa ma dwie alternatywne postaci. Pierwsza sprowadza się do udaremnienie lub ograniczenie zaspokojenia wierzycieli poprzez przenoszenie składników majątkowych na nowoutworzony podmiot (art. 301 § 1 k.k.). Sprawca pozoruje bankructwo poprzez ucieczkę z majątkiem. Druga postać przestępstwa polega na doprowadzeniu do upadłości lub niewypłacalności w sytuacji, gdy dłużnik ma co najmniej kilku wierzycieli (art. 301 § 2 k.k.). W zakresie, w jakim problemy finansowe spółki wynikają tylko ze „złej woli” sprawcy, także tutaj mówi się właśnie o pozorowaniu bankructwa.

Ucieczka z majątkiem

Czynność sprawcza przestępstwa z art. 301 § 1 k.k. sprowadza się do utworzenia nowej jednostki gospodarczej i przeniesieniu na nią składników majątku dłużnika. Co znamienne, nowy podmiot tworzony jest w sposób zgodny z prawem. Może to być zarówno spółka osobowa, jak i spółka kapitałowa, czy też fundacja. Notabene, spółka z o.o. spółka komandytowa utworzona przez Internet także jest bytem legalnym. Przeniesienie majątku na nowy podmiot również odbywa się w sposób legalny. W rachubę wchodzą wszystkie czynności rozporządzające, których skutkiem jest przesunięcie aktywów z masy majątkowej dłużnika do masy majątkowej nowego podmiotu, dokonane zgodnie z prawem i skuteczne.

Rodzi się w tym miejscu pytanie, iż skoro wszystko mieści się w granicach prawa, to dlaczego jest to czyn karalny? Z uwagi na kontekst działania sprawcy. Zakresem kryminalizacji objęte jest umyślne wyzbywanie się majątku, gdy sprawca jest już dłużnikiem kilku wierzycieli, a skutkiem jego działania jest udaremnienie lub ograniczenie zaspokojenia ich należności.

Bycie dłużnikiem kilku wierzycieli oznacza tutaj posiadanie zaciągniętych zobowiązań (acz na dzień wyzbywania się majątku niekoniecznie wymagalnych) u co najmniej trzech kontrahentów. Skutek w postaci udaremnienia lub ograniczenia zaspokojenia wierzytelności oznacza z kolei całkowity brak zaspokojenia lub zaspokojenie w mniejszym zakresie aniżeli w sytuacji, gdyby majątek dłużnika nie uległ uszczupleniu.

Ucieczka z majątkiem na istniejący podmiot

Odnotować jednocześnie trzeba, że przeniesienie składników majątkowych na istniejącą już jednostkę gospodarczą wykracza poza zakres kryminalizacji art. 301 § 1 k.k. Działanie takie może być jednak penalizowane na podstawie art. 300 § 1 k.k., jeżeli dłużnik, uciekając z majątkiem, znajdował się w stanie grożącej niewypłacalności lub upadłości (por. Co grozi za udaremnianie zaspokojenia wierzycieli?).

Doktryna nie jest zgodna co do tego, jak kwalifikować przypadek zmiany formy prawnej, przykładowo przekształcenia spółki z o.o. w spółkę akcyjną. W zakresie, w jakim mamy tutaj do czynienia z kontynuacją działalności gospodarczej, przyjąć by jednak należało, iż nie jest to nowy podmiot, i sięgać po art. 300 § 1 k.k.

Co grozi za przeniesienie majątku na nowy podmiot?

Przestępstwa przeciwko wierzycielom zagrożone są zasadniczo karą więzienia. Czyn z art. 301 § 1 k.k. zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Na ogólnych zasadach, sprawca może być jednak ukarany karą grzywny bądź ograniczenia wolności zamiast karą więzienia. Wszystko zależy od indywidualnego przypadku, zwłaszcza stwierdzonej przez sąd społecznej szkodliwości czynu. W zależności od oceny sądu, możliwa jest także kara sekwencyjna: krótkoterminowa kara pozbawienia wolności, następnie zastępowana karą ograniczenia wolności.

W przypadku przedsiębiorców i osób zajmujących kierownicze stanowiska w spółkach konsekwencje prawnokarne mogą się jednak nie ograniczać do samej kary. Sąd może także orzec w stosunku do sprawcy środek karny zakazu zajmowania określonego stanowiska, wykonywania określonego zawodu lub prowadzenia określonej działalności gospodarczej na okres od roku do lat 15. Warto o tym pamiętać.

Doprowadzenie do upadłości

Przestępstwo z art. 301 § 2 k.k. polega na umyślnym doprowadzeniu przez dłużnika do swojej upadłości lub niewypłacalności w sytuacji, gdy ma on co najmniej kilku wierzycieli. Ciężar gatunkowy działania sprawcy sprowadza się niewątpliwie do skutku w postaci upadłości bądź niewypłacalności. Zważywszy że upadłość kontrahenta bądź jego niewypłacalność co do zasady jest ze szkodą dla wierzycieli, w skutku tym zawierać się jednocześnie będzie udaremnienie lub ograniczenie zaspokojenia wierzytelności.

W przypadku przestępstwa z art. 301 § 2 k.k. ustawodawca nie precyzuje karalnych sposobów doprowadzenia do upadłości lub niewypłacalności dłużnika. Przyjąć konsekwentnie trzeba, że czyn ten może zostać popełniony na wiele sposobów, a karalne jest każde zamierzone działania lub zaniechania dłużnika, które obiektywnie mogą doprowadzić do niewypłacalności i upadłości. Niedochodzenie własnych wierzytelności, niewystawianie faktur za wykonaną usługę, nieuzasadnione poręczenie cudzego długu, etc.

Doprowadzenie do upadłości lub niewypłacalności

Zwrócić należy w tym miejscu uwagę na jedną okoliczność. W zakresie, w jakim przepis art. 301 k.k. mówi o doprowadzeniu przez dłużnika do niewypłacalności lub upadłości, chodzić będzie de facto o tożsame zachowania dłużnika, skutkujące stanem jego niewypłacalności. Sam dłużnik nie może doprowadzić do swojej upadłości, ponieważ o tym decyduje sąd w ramach sformalizowanego postępowania upadłościowego. Sam dłużnik może co najwyżej doprowadzić do stanu, w którym ziszczą się przesłanki ogłoszenia upadłości. Przesłanką tą jest tymczasem – właśnie – niewypłacalność. Jeśli w danym stanie faktycznym doszło do ogłoszenia upadłości, w postępowaniu karnym trzeba zbadać poszczególnego działania lub zachowania dłużnika oraz towarzyszący im zamiar. Jeżeli nie ma formalnego postanowienia o ogłoszeniu upadłości, sąd karny będzie dodatkowo badał, czy w sprawie zaistniał stan niewypłacalności dłużnika.

Czym jest stan niewypłacalności dłużnika? Pojęcie to nie jest zdefiniowane w ustawie karnej. Chodzi tutaj jednak o faktyczną niemożność zaspokojenia wierzytelności przez dłużnika. Jeśli w majątku dłużnika brak jest składników, z których realnie mogliby się zaspokoić jego wierzyciele, mówić należy o niewypłacalności.

Lekkomyślne doprowadzenie do upadłości

Przepis art. 301 § 3 k.k. wprowadza odrębny typ „lekkomyślnego” doprowadzenia przez dłużnika do niewypłacalności lub upadłości. Jest to alternatywna podstawa odpowiedzialności karnej do zachowania umyślnego i w praktyce interpretowana jest zasadniczo jako typ nieumyślny przestępstwa z art. 301 § 2 k.k. Za karalne uznaje się tym samym doprowadzenie do upadłości w wyniku niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach pomimo przewidywania przez dłużnika możliwości wystąpienia takiego skutku. Nie tylko przestępstwa przeciwko wierzycielom, lecz w ogóle przestępstwa przeciwko obrotowi gospodarczemu, nie posługują się jednak w innym miejscu pojęciem “lekkomyślności”. Rodzić to będzie liczne problemy interpretacyjne. Jak wynika przy tym wprost z art. 301 § 3 k.k., za przejaw lekkomyślności ustawodawca uznaje w szczególności trwonienie części składowych majątku, zaciąganie zobowiązań lub zawieranie transakcji oczywiście sprzecznych z zasadami gospodarowania.

Co grozi za doprowadzenie do upadłości?

Umyślne doprowadzenie do upadłości zagrożone jest taką samą karą, jak ucieczka z majątkiem. Sprawcy może zatem zostać wymierzona kara więzienia od 3 miesięcy do lat 5, a w drodze wyjątku – grzywna bądź kara ograniczenia wolności. Powyższe uwagi dotyczące możliwych konsekwencji prawnokarnych pozostają w tym przypadku aktualne.

Za lekkomyślne doprowadzenie do upadłości sprawcy można tymczasem wymierzyć grzywnę, karę ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Z uwagi na brak przestępczego zamiaru, zachowanie to charakteryzuje się niższym poziomem karygodności.

Osoby zainteresowane zapraszam do zaznajomienia się z ofertą: Przestępstwa na szkodę wierzycieli.

Jeżeli potrzebowaliby Państwo pomocy prawnej w opisanym zakresie, zapraszam na spotkanie w Kancelarii Adwokackiej w Krakowie. Obszar mojej działalności obejmuje nie tylko Kraków, lecz również Katowice, Częstochowę, Kielce, Tarnów czy Rzeszów. W razie potrzeby pomoc prawna może być przy tym świadczona na terenie całego kraju, a spotkanie może odbyć się w trybie zdalnym przy zachowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa.

dr Aleksandra Rychlewska-Hotel, adwokat

dr Aleksandra Rychlewska-Hotel, adwokat

Jestem adwokatem specjalizującym się w prawie karnym. Ukończyłam studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego, gdzie uzyskałam również stopień doktora nauk prawnych z dziedziny prawa karnego. Jestem członkiem Izby Adwokackiej w Krakowie. Więcej o mnie...

Bezpieczeństwo prawnokarne
Jak mogę Państwu pomóc?
Zakres pomocy prawnej różnić się będzie w zależności od Państwa roli w postępowaniu karnym: osoba oskarżona bądź pokrzywdzona. Odrębna oferta kierowana jest także do jednostek organizacyjnych, gdzie pomoc prawna ma zasadniczo charakter pozaprocesowy.
sprawy karne - osoba pokrzywdzona

Pokrzywdzony

sprawy karne - jednostka organizacyjna

Jednostka organizacyjna

Kontakt