Blog

Wymuszenie zwrotu wierzytelności (art. 191 § 2 k.k.)

Wymuszenie zwrotu wierzytelności to problem zarówno dłużników, jak i wierzycieli. Zwrotu wymagalnych wierzytelności można się domagać w przewidziany w prawie sposób, co do zasady w postępowaniu cywilnoprawnym oraz, ewentualnie, postępowaniu egzekucyjnym. Próby wywierania nacisku na dłużnika mogą w określonych przypadkach prowadzić natomiast do odpowiedzialności karnej z art. 191 k.k. Kiedy w rachubę wchodzi karalne wymuszenie? Jaka grozi za to sankcja?

Spis treści

Wymuszenie zwrotu wierzytelności

Karalne wymuszenie zwrotu wierzytelności stypizowane zostało w art. 191 § 2 k.k., przy czym rekonstrukcja znamion tego przestępstwa musi uwzględniać opis czynu z § 1. Zgodnie mianowicie z ich treścią:

§ 1. Kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

[…]

§ 2. Jeżeli sprawca działa w sposób określony w § 1 w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Wymuszenie zwrotu wierzytelności z § 2 jest zatem typem kwalifikowanym, zagrożonym surowszą sankcją karną, w stosunku do ogólnego typu zmuszenia z § 1. Sama czynność sprawcza, czyli stosowanie przemocy wobec osoby lub groźby bezprawnej, jest wspólna dla obu typów, różnica sprowadza się natomiast od celu działania sprawcy. Co już w tym miejscu wymaga zarazem podkreślenia, istota przestępstwa z art. 191 § 2 k.k. (podobnie zresztą jak w przypadku czynu z art. 191 § 1 k.k.) sprowadza się nie tyle do zmuszenia dłużnika do wykonania określonych czynności, co do wykorzystania przez wierzyciela niedozwolonych ku temu środków. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego (wyrok z dnia 12 października 2010 r., III KK 76/10):

Osobie, która poniosła szkodę z powodu działania innej osoby, przysługuje roszczenie o odszkodowanie i ma ono niewątpliwie charakter „wierzytelności” w rozumieniu art. 191 § 2 KK. Tym samym, jeżeli osoba, której wyrządzono szkodę (chociażby w postaci utraty korzyści, które mogłaby osiągnąć, gdyby szkody jej nie wyrządzono), stosuje zamiast drogi prawnej zakazane przez art. 191 § 2 KK środki, to formalnie wypełnia ona znamiona tegoż przestępstwa.

Czyn ten ma tym samym charakter bezskutkowy (formalny) – karalne jest samo podjęcie zakazanych środków, niezależnie od tego, czy okazały się one skuteczne.

Stosowanie przemocy wobec osoby

Jedną z alternatywnych czynności sprawczych przestępstwa wymuszenia zwrotu długu jest stosowanie przemocy wobec osoby. Przemoc oznacza tutaj siłę fizyczną ukierunkowaną na uniemożliwienie lub przełamanie oporu ofiary i wywarcie nacisku na jej procesy motywacyjne. Rozróżnia się zasadniczo dwie formy przemocy: przemoc bezpośrednią – stosowaną bezpośrednio wobec osoby pokrzywdzonego (bezpośrednio), oraz przemoc pośrednią – stosowaną względem innych osób związanych z pokrzywdzonym lub wobec rzeczy. Do znamion przestępstwa z art. 191 § 2 k.k. należy przy tym przemoc wobec osoby, a zatem – przemoc wobec pokrzywdzonego oraz przemoc wobec innej osoby (np. małżonka). Jak podkreślił Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 10 grudnia 1998 r. (sygn. akt I KZP 22/98):

“Przemoc wobec osoby” jako forma zmuszania – w rozumieniu art. 191 par. 1 KK – może polegać tylko na bezpośrednim fizycznym oddziaływaniu na człowieka i nie obejmuje oddziaływania pośredniego (tzw. przemocy pośredniej) przez postępowanie z rzeczą.

Zaznaczyć niemniej trzeba, że w określonych okolicznościach przemoc wobec rzeczy stanowić może postać groźby bezprawnej. W kontekście tym warto przytoczyć fragment uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 18 lipca 2018 r., sygn. akt II AKa 212/18, gdzie czytamy:

Fakt posługiwania się nogami od taboretu oraz kluczem francuskim nie oznacza automatycznie, że umożliwiają one zadanie pokrzywdzonym zranień i wywołania najpoważniejszych skutków w ich zdrowiu. Nie budzi natomiast żadnych wątpliwości, że są to takie przedmioty, które mogły przestraszyć pokrzywdzonych, co ma istotne znaczenie z punktu widzenia znamion czynu zabronionego z art. 191 § 2 KK.

Tym bardziej przestraszyć może zniszczenie rzeczy znajdujących się w pobliżu pokrzywdzonego przy pomocy wskazanych narzędzi.

Groźba bezprawna

Drugą alternatywną czynnością sprawczą czynu z art. 191 § 2 k.k. jest stosowanie groźby karalnej. Jak stanowi art. 115 § 12 k.k., zawierający ustawową definicję groźby karalnej:

Groźbą bezprawną jest zarówno groźba, o której mowa w art. 190, jak i groźba spowodowania postępowania karnego lub innego postępowania, w którym może zostać nałożona administracyjna kara pieniężna, jak również rozgłoszenia wiadomości uwłaczającej czci zagrożonego lub jego osoby najbliższej; nie stanowi groźby zapowiedź spowodowania postępowania karnego lub innego postępowania, w którym może zostać nałożona administracyjna kara pieniężna, jeżeli ma ona jedynie na celu ochronę prawa naruszonego przestępstwem lub zachowaniem zagrożonym administracyjną karą pieniężną.

Z art. 190 k.k. wynika tymczasem, że groźbą karalną jest groźba popełnienia przestępstwa na szkodę innej osoby lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba ta wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona. Przyjmuje się odpowiednio, że również wymuszenie zwrotu wierzytelności z art. 191 § 2 k.k. wymaga, aby groźba była realna, przy tym w tym wypadku chodzi o wywarcie u obiektywnego obserwatora zdarzenia przekonania, że groźba może wywołać rzeczywisty wpływ na określone zachowanie pokrzywdzonego zgodnie z wolą sprawcy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2006 r.).

Cel wymuszenia zwrotu wierzytelności

Stosowanie przemocy wobec osoby bądź groźby bezprawnej wtedy będzie realizowało znamiona przestępstwa z art. 191 § 2 k.k., gdy celem działania sprawcy będzie wymuszenie zwrotu wierzytelności. Zgodnie ze stanowiskiem sądów apelacyjnych (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 4 marca 2014 r., II AKa 36/14; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 30 sierpnia 2017 r., II AKa 155/17):

Pojęcie wierzytelności w rozumieniu art. 191 § 2 KK odnosi się wyłącznie do strony podmiotowej przestępstwa. W sytuacji gdy działanie sprawcy motywowane jest świadomością przysługiwania mu roszczenia w stosunku do określonej osoby, owe subiektywne przekonanie, że wierzytelność faktycznie istnieje i zmuszanie przemocą lub groźbą bezprawną do jej zwrotu, determinuje odpowiedzialność za czyn określony w tym przepisie. Jednocześnie świadomość sprawcy, że wymusza wierzytelność, której odpowiada także roszczenie o zwrot skradzionej rzeczy, nie wyklucza kwalifikacji prawnej z art. 191 § 2 KK, jeżeli nawet osoba, wobec której stosowana jest przemoc, nie jest osobą zobowiązaną do świadczenia tj. kradzieży takiej nie dokonała. Z punktu widzenia strony podmiotowej decydujące znaczenie ma subiektywne przekonanie sprawcy, że osoba ta ma zdolność, możliwość i obowiązek zwrotu wierzytelności.

Wymuszenie zwrotu wierzytelności wymaga zatem subiektywnego przeświadczenia sprawcy o istnieniu wierzytelności. Kwestia ta ma bowiem kluczowe znaczenie dla rozróżnienia czynu wymuszenia zwrotu długu z art. 191 § 2 k.k. i przestępstwa tzw. wymuszenia rozbójniczego z art. 282 k.k. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego (postanowienie z dnia 5 marca 2003 r., III KKN 195/01):

Dla wypełnienia znamion przestępstwa stosowania przemocy lub groźby bezprawnej w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności (jak ujmuje to przepis art. 191 § 2 KK) wystarczy subiektywne przekonanie sprawcy, że wierzytelność faktycznie istnieje, a osoba wobec której stosuje wymienione w art. 191 § 1 KK środki, choćby pośrednio, jest tą osobą, która ma zdolność (możliwość, obowiązek itp.) spełnienia świadczenia, tzn. wydania rzeczy, zwrotu pieniędzy, zapłaty odsetek itp. […]

Brak przekonania sprawcy, że obowiązek spełnienia świadczenia (a więc np. zwrotu długu, zwrotu skradzionej rzeczy, zapłaty odszkodowania) spoczywa na osobie, wobec której stosuje przemoc, podobnie jak świadomość sprawcy, że wierzytelność (roszczenie) faktycznie nie istnieje, a mimo to stosuje przemoc w celu wymuszenia spełnienia np. cynicznego żądania zapłaty za rzekomą „ochronę” osoby lub mienia pokrzywdzonego lub kieruje żądanie spełnienia określonego świadczenia wobec osoby, co do której jest przekonany, że nic mu nie jest dłużna, powoduje konieczność rozważenia kwalifikacji prawnej takiego działania nie jako typu podstawowego przestępstwa zmuszania, ale tzw. wymuszenia rozbójniczego, określonego w art. 282 k.k.

Charakter wierzytelności

Zaznaczyć w tym miejscu należy, iż wymuszenie zwrotu wierzytelności z art. 191 § 2 k.k. wymaga jednocześnie, aby wierzytelność miała charakter legalny. W kontekście tym przytoczyć należy fragment uzasadnienia postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 22 maja 2014 r., II KK 346/13, gdzie stwierdza się:

Dla bytu występku określonego w art. 191 § 2 KK konieczny jest szczególny, „pozytywny” zamiar kierunkowy, polegający na co najmniej subiektywnym przekonaniu sprawcy, że działa w celu zwrotu realnej i zasługującej na ochronę prawną wierzytelności. Bezprawna windykacja roszczenia pozbawionego elementarnych cech, o których mowa w art. 353 § 1 KC, nie może korzystać z uprzywilejowanej formy kwalifikowania czynu, jako zmierzającego do egzekwowania wierzytelności, której po prostu nie ma. […]

Wśród źródeł powstania zobowiązania nie sposób doszukiwać się tych, które wynikają z działalności przestępczej i są rezultatem jednostronnych oświadczeń woli co do żądania spełnienia rzekomego długu. Taki niemający pokrycia w uprawnionym roszczeniu „dług” w rzeczywistości nie istnieje, gdyż wynika z realizacji z góry nieważnych, bo sprzecznych z ustawą i z zasadami współżycia społecznego czynności prawnych (art. 58 KC). Aby można było mówić, że zobowiązanie ma swoje źródło, musi ono pochodzić z takich zdarzeń prawnych, które są co najmniej akceptowalne w powszechnie obowiązującym porządku prawnym […].

W systemie obowiązującego prawa źródłem zobowiązania zasługującego na konstytucyjną ochronę nie mogą być roszczenia mające swoją genezę w stojących w sprzeczności z tym systemem rozliczeniach grup przestępczych, nakładanych przez nie ,,karach” czy karnych odsetkach od przeterminowanych, wyimaginowanych długów. Wszelkie wymuszanie tego typu świadczeń przemocą lub groźbą bezprawną musi być traktowane w kategoriach pospolitego przestępstwa przeciwko mieniu, o którym mowa w art. 280 § 1 lub § 2 KK, bądź też art. 282 KK, nie zaś ich formy uprzywilejowanej, jaka przewidziana jest w przepisie art. 191 § 2 KK.

Osoba pokrzywdzona

Czy wymuszenie zwrotu wierzytelności musi nastąpić bezpośrednio w stosunku do dłużnika? Na co zwraca uwagę Sąd Apelacyjny we Wrocławiu (wyrok z dnia 24 lipca 2014 r., II AKa 204/14):

Stosowanie przemocy lub groźby bezprawnej o jakiej mowa w art. 191 § 2 KK, polega na szeroko pojętej czynności fizycznej, która może być skierowana także przeciwko innej osobie, niż zobowiązany do zwrotu wierzytelności, , lecz zastosowana wtedy przemoc, najczęściej przez związek uczuciowy pokrzywdzonego z tą osobą, prowadzić ma do zniewolenia pokrzywdzonego i poddania się woli stosującego przemoc.

Co grozi za wymuszenie zwrotu wierzytelności?

Co do zasady za wymuszenie zwrotu wierzytelności grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. W przypadku tym może znaleźć zastosowanie ogólny przepis art. 37a k.k., który w określonych przypadkach daje sądowi możliwość wymierzenia sprawy kary nie izolacyjnej, grzywny albo kary ograniczenia wolności, zamiast kary więzienia – nawet bez nadzwyczajnego złagodzenia kary.

Godzi się jednocześnie nadmienić, iż w przypadku czynu z art. 191 § 2 k.k. znaleźć może również zastosowanie instytucja warunkowego umorzenia postępowania na okres próby.

Adwokat Prawo karne Kraków

Wymuszenie zwrotu wierzytelności w sposób sprzeczny z prawem może pociągnąć dla sprawcy dotkliwe konsekwencje prawnokarne. Nie kwestionując samej zasadności domagania się zwrotu długu, wierzyciel musi pamiętać, aby ograniczać się do środków przewidzianych prawem: począwszy od wezwania do zapłaty i ewentualnych negocjacji, poprzez postepowanie sądowe, zakończywszy na postępowaniu egzekucyjnym. Należy zarazem pamiętać, że ucieczka z majątkiem dłużnika i doprowadzenie do upadłości jest czynem karalnym, i jedną z możliwości ochrony praw wierzyciela może być zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa – zwłaszcza złożone w odpowiednim czasie.  

Jeżeli potrzebowaliby Państwo pomocy prawnej w opisanym zakresie, zapraszam na spotkanie w Kancelarii Adwokackiej w Krakowie. Obszar mojej działalności obejmuje nie tylko Kraków, lecz również Katowice, Częstochowę, Kielce, Tarnów czy Rzeszów. W razie potrzeby pomoc prawna może być przy tym świadczona na terenie całego kraju, a spotkanie może odbyć się w trybie zdalnym przy zachowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa.

dr Aleksandra Rychlewska-Hotel, adwokat

dr Aleksandra Rychlewska-Hotel, adwokat

Jestem adwokatem specjalizującym się w prawie karnym. Ukończyłam studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego, gdzie uzyskałam również stopień doktora nauk prawnych z dziedziny prawa karnego. Jestem członkiem Izby Adwokackiej w Krakowie. Więcej o mnie...

Bezpieczeństwo prawnokarne
Jak mogę Państwu pomóc?
Zakres pomocy prawnej różnić się będzie w zależności od Państwa roli w postępowaniu karnym: osoba oskarżona bądź pokrzywdzona. Odrębna oferta kierowana jest także do jednostek organizacyjnych, gdzie pomoc prawna ma zasadniczo charakter pozaprocesowy.
sprawy karne - osoba pokrzywdzona

Pokrzywdzony

sprawy karne - jednostka organizacyjna

Jednostka organizacyjna

Kontakt