Blog

Odzyskanie pieniędzy z polisolokaty MetLife (Nationale-Nederlanden TUNŻ S. A.)

Polisolokaty MetLife to kolejny produkt, którego posiadacze mogą się czuć oszukani. Jak wynika z najnowszej decyzji Prezesa UOKiK z dnia 2 lutego 2022 r. dotyczącej kolejnego ubezpieczyciela – MetLife Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji Spółka Akcyjna w Warszawie (obecnie Nationale-Nederlanden Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie S.A.), i w tym zakresie dopuszczono się pewnych nadużyć. Pod lupę został wzięty produkt o nazwie MetLife Projekt Jutro, który – jak się okazało – zawierał niedozwolone postanowienia umowne. Była to typowa polisolokata, czyli umowa ubezpieczenia z ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi. Produkt był oferowany w latach 2016-2017. Czy można tu mówić o prawnokarnym oszustwie? Wszystko zależy od okoliczności danej sprawy.

Spis treści

Polisolokaty MetLife – decyzja Prezesa UOKiK nr DOZIK-3/2022

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów odniósł się do polisolokaty MetLife w decyzji nr DOZIK-3/2022. Oprócz stwierdzenia, że część postanowień OWU stanowi niedozwolone postanowienia umowne, decyzja ta nałożyła także na ubezpieczyciela karę pieniężna w wysokości 5.231.684,00 zł. Jej jawną treść znajdą Państwo pod tym linkiem.

Wydana decyzja ma istotne znaczenie z perspektywy ochrony interesów konsumentów. Będzie stanowiła ważny argument w postępowaniach związanych z dochodzeniem zwrotu nienależnie zatrzymanych kwot.

Niedozwolone postanowienia umowne

Zakwestionowane przez Prezesa UOKiK postanowienia umowne dotyczące polisolokaty MetLife odnosiły się do opłaty alokacyjnej. Na ich podstawie ubezpieczyciel potrącał sobie w pierwszym roku trwania umowy kwotę równą 75% składki zainwestowanej, a w drugim roku 45% tej składki. Środki te miały być następnie odzyskiwane przez konsumenta w kolejnych latach w postaci tzw. premii inwestycyjnej. Efektem wprowadzenia takich postanowień było to, że rezygnacja z umowy była nieopłacalna dla Klienta, gdyż – chcąc odzyskać całość zatrzymanej kwoty – musiał czekać do końca okresu, na jaki umowa została zawarta. Innymi słowy, tworzony był swoisty łańcuch prawny, który miał zniechęcić konsumenta do rezygnacji z polisy. W sytuacji zatem, gdy umowa nie generowała takich zysków, jak zakładał konsument, stawał on przed niewygodnym wyborem: albo rozwiąże umowę i straci zabraną cześć opłaty alokacyjnej albo będzie ryzykował, że środki pomału będą traciły na wartości i straci może dużo więcej. Postanowienia tego typu, choć odmiennie konstrukcyjne, mają taki sam skutek jak opłata likwidacyjna, która była pobierana w przypadku innych polisolokat.

Warto przypomnieć, że postanowienia tego typu są powszechnie uznawane za abuzywne. Zgodnie z art. 3851 § 1 k.c. „postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne).” Wskazany przepis oraz następujące po nim postanowienia kodeksu cywilnego mają za zadanie ochronę konsumenta przed narzucaniem przez przedsiębiorców niekorzystnych postanowień umownych. Ocenę umowy pod kątem abuzywności dokonuje się na moment zawarcia umowy, a stwierdzenie tej okoliczności przez sąd ma to znaczenie, że dane postanowienia nie obowiązują od początku zawarcia umowy. Mamy zatem taką sytuację, jakby nigdy nie zostało ono dodane do umowy. Dla spraw związanych z polisolokatami i opłatami likwidacyjnymi oznacza to, że ubezpieczyciel nie miał nigdy prawa pobrać tych opłat. W pozostałym kształcie umowa oczywiście wiąże, a to – zastosowanie znajdują wszystkie pozostałe postanowienia, w tym te dotyczące sposobu obliczania świadczenia wykupu czy też jego terminu. Polisolokaty MetLife i opłaty alokacyjne należy oceniać w sposób podobny.

Odzyskanie pieniędzy z polisolokaty MetLife

Odzyskanie pieniędzy nienależnie pobranych przez MetLife jest jak najbardziej możliwe, przy czym postępowanie karne jest tutaj karkołomnym rozwiązaniem. Szybciej sprawa zostanie rozstrzygnięta w postępowaniu cywilnym, którą to drogę zalecić można konsumentom.

Procedura wygląda tutaj w ten sposób, że po rozwiązaniu polisolokaty MetLife kierowane jest do ubezpieczyciela wezwania do zapłaty, a następnie składany jest do sądu pozew. Jego prawidłowe przygotowanie pod kątem formalnym, jak również zawarcie właściwej argumentacji, jest kluczowe dla rozstrzygnięcia sprawy. Już w pozwie powinno się bowiem zawrzeć wszystkie twierdzenia na poparcie roszczenia.

Po wniesieniu powództwa do sądu najczęściej wydawany jest nakaz zapłaty, który doręcza się drugiej stronie. Ma ona prawo zaskarżyć go sprzeciwem, co powoduje, że sprawa jest kierowana na rozprawę, lub – jeżeli sąd uzna, że przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne – rozstrzygana jest ona na posiedzeniu niejawnym. Od wyroku sądu I Instancji każdej ze stron przysługuje apelacja, choć bardzo często w przypadku spraw przegranych przez ubezpieczycieli nie jest ona wnoszona. Oznacza to, że wydane orzeczenie staje się prawomocne i albo jest dobrowolnie realizowane przez towarzystwo ubezpieczeń, albo można je odzyskać w ramach postepowania egzekucyjnego, przy pomocy komornika.

Polisolokaty Kancelaria Kraków

W przypadku dochodzenia zwrotu środków z polisolokaty MetLife warto skorzystać z pomocy kancelarii prawnej. Doświadczany adwokat przenalizuje dokumenty i wskaże jakie roszczenia przysługują w danej sprawie. Przedstawi on także koszty prowadzenia sprawy i prawdopodobny jej przebieg. Dodatkowo będzie on mógł reprezentować Klienta na każdym etapie postępowania, w tym na posiedzeniach sądowych. Zapraszam do kontaktu każdą osobę, która chciałaby przeanalizować swoją sprawę. Wspólnie na pewno znajdziemy rozwiązanie, aby odzyskać pieniądze.

Jeżeli potrzebowaliby Państwo pomocy prawnej w opisanym zakresie, zapraszam na spotkanie w Kancelarii Adwokackiej w Krakowie. Obszar mojej działalności obejmuje nie tylko Kraków, lecz również Katowice, Częstochowę, Kielce, Tarnów czy Rzeszów. W razie potrzeby pomoc prawna może być przy tym świadczona na terenie całego kraju, a spotkanie może odbyć się w trybie zdalnym przy zachowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa.

dr Aleksandra Rychlewska-Hotel, adwokat

dr Aleksandra Rychlewska-Hotel, adwokat

Jestem adwokatem specjalizującym się w prawie karnym. Ukończyłam studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego, gdzie uzyskałam również stopień doktora nauk prawnych z dziedziny prawa karnego. Jestem członkiem Izby Adwokackiej w Krakowie. Więcej o mnie...

Bezpieczeństwo prawnokarne
Jak mogę Państwu pomóc?
Zakres pomocy prawnej różnić się będzie w zależności od Państwa roli w postępowaniu karnym: osoba oskarżona bądź pokrzywdzona. Odrębna oferta kierowana jest także do jednostek organizacyjnych, gdzie pomoc prawna ma zasadniczo charakter pozaprocesowy.
sprawy karne - osoba pokrzywdzona

Pokrzywdzony

sprawy karne - jednostka organizacyjna

Jednostka organizacyjna

Kontakt