Blog

ROZWÓD I SEPARACJA

Rozwód i separacja (no, zaraz po zatrzymaniu i tymczasowym aresztowaniu) jest jednym z najbardziej traumatycznych przeżyć, jakie mogą się zdarzyć w naszym życiu. Wiąże się ono z koniecznością podjęcia bardzo trudnej decyzji, która najczęściej jest poprzedzona pewnymi bolesnymi i długotrwałymi doświadczeniami.

Spis treści

Droga do formalnego zakończenia związku małżeńskiego nie jest jednak prosta. W Polsce nie ma możliwości podpisania „oświadczenia o zakończeniu małżeństwa”. Konieczne jest złożenie pozwu rozwodowego do sądu. To, co powszechnie nazywa się rozwodem za zgodą obydwu stron, jest po prostu sytuacją, gdy pozwany uznaje roszczenie zawarte w pozwie. W takiej sytuacji rzeczywiście całą procedurę można zakończyć dosyć sprawnie, zwłaszcza gdy para nie ma wspólnych małoletnich dzieci. W innych przypadkach postępowanie może być trudne i czasochłonne, a oprócz zarzutów podnoszonych w postępowaniu rozwodowym co raz częściej spotkać się można z fałszywymi oskarżeniami małżonków o popełnienie przestępstwa. W kontekście tym odsyłam Państwa do osobnego wpisu: Rozwód a fałszywe oskarżenie. Poniższy tekst dotyczy natomiast zagadnienia, jakim jest rozwód i separacja z perspektywy cywilnoprawnej.

Rozwód – przesłanki

Przesłanką orzeczenia rozwodu jest trwały i zupełny rozkład pożycia. Przesłanka ta została opisana w art. 56 k.r.o. Zgodnie z tym przepisem:

„§ 1. Jeżeli między małżonkami nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia, każdy z małżonków może żądać, ażeby sąd rozwiązał małżeństwo przez rozwód.

§ 2. Jednakże mimo zupełnego i trwałego rozkładu pożycia rozwód nie jest dopuszczalny, jeżeli wskutek niego miałoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków albo jeżeli z innych względów orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

§ 3. Rozwód nie jest również dopuszczalny, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, chyba że drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód albo że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.”

Trwały i zupełny rozkład pożycia

Pod pojęciem rozkładu pożycia rozumie się ustanie więzi pomiędzy małżonkami na trzech płaszczyznach:

  • duchowej, a więc darzenia się wzajemnym uczuciem,
  • fizycznej, czyli utrzymywaniem kontaktów seksualnych, oraz
  • gospodarczej, co oznacza wspólne prowadzenie gospodarstwa domowego.

Więź duchowa jest niewątpliwie najbardziej nieuchwytna dla sądu. Jak starał się to wyjaśnić Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 lutego 2002 r. (V CKN 741/00), „przyjmuje się, że wspólnota duchowa polega na wzajemnym pozytywnym stosunku uczuciowym małżonków, szacunku, zaufaniu, szczerości, lojalności, wyrozumiałości, na respektowaniu osobistych cech małżonka, uwzględnieniu jego osobistych potrzeb oraz gotowości do ustępstw oraz kompromisów”.

Przez rozkład zupełny rozumie się natomiast ustanie relacji na gruncie wszystkich tych trzech sfer łącznie. Warto jednak zaznaczyć, że w pewnych przypadkach bardzo niska intensywność jednej z więzi również może przemawiać za zupełnym rozkładem pożycia. Ma to najczęściej miejsce wówczas, gdy małżonkowie z obiektywnych powodów nie mogą zamieszkać osobno i są zmuszeni kontynuować wspólne zajmowanie danego mieszkania. Co przy tym istotne, nawet pod jednym dachem powinni oni jednak prowadzić dwa odrębne gospodarstwa domowe, tj. samodzielnie robić zakupy czy pranie.

Trwałość rozkładu pożycia przejawia się tymczasem w tym, że na podstawie wskazań doświadczenia życiowego można założyć, że powrót małżonków do wspólnego pożycia nie nastąpi.

Przesłanki negatywne rozwodu

Oprócz wystąpienia wskazanych powyżej pozytywnych przesłanek rozwodu, aby Sąd mógł orzec rozwód pomiędzy małżonkami, nie mogą jednocześnie wystąpić przesłanki negatywne. Przesłanki te mają za zadanie ochronę interesu rodziny a także zasad współżycia społecznego. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 7 września 2000 r., sygn. akt: I CKN 1095/98:

„Art. 56 § 1 KRO określa tzw. pozytywne przesłanki rozwodu, t.j. przesłanki, które muszą być spełnione, aby orzec rozwiązanie małżeństwa przez rozwód. Orzeczenie rozwodu, przy spełnieniu tych przesłanek, jest jednak dopuszczalne tylko o tyle, o ile nie stoją temu na przeszkodzie przesłanki negatywne wymienione w art. 56 § 2 § 3 KRO. Odmowę udzielenia rozwodu pomimo istnienia przesłanek z art. 56 § 1 KRO można by skutecznie zakwestionować w oparciu o zarzut naruszenia tego przepisu tylko wówczas, gdyby okazało się, że odmowa ta nastąpiła bez podstaw wynikających z art. 56 § 2 lub § 3 KRO. Jeśli zatem nieskuteczne okaże się zakwestionowanie istnienia którejkolwiek z tych (ostatnich) przesłanek, przesądzi to również o nieskuteczności zarzutu naruszenia art. 56 § 1 KRO.”

Co zawiera wyrok rozwodowy?

W wyroku rozwodowym – oprócz samego rozstrzygnięcia związanego z rozwiązaniem małżeństwa przez rozwód – powinny znaleźć się także postanowienia dotyczące innych aspektów. Regulacja w tym zakresie zawarta jest w art. 58 k.r.o. Zgodnie z tym przepisem:

„§ 1. W wyroku orzekającym rozwód sąd rozstrzyga o władzy rodzicielskiej nad wspólnym małoletnim dzieckiem obojga małżonków i kontaktach rodziców z dzieckiem oraz orzeka, w jakiej wysokości każdy z małżonków jest obowiązany do ponoszenia kosztów utrzymania i wychowania dziecka. Sąd uwzględnia pisemne porozumienie małżonków o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem po rozwodzie, jeżeli jest ono zgodne z dobrem dziecka. Rodzeństwo powinno wychowywać się wspólnie, chyba że dobro dziecka wymaga innego rozstrzygnięcia.

§ 1a. W braku porozumienia, o którym mowa w § 1, sąd, uwzględniając prawo dziecka do wychowania przez oboje rodziców, rozstrzyga o sposobie wspólnego wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem po rozwodzie. Sąd może powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców, ograniczając władzę rodzicielską drugiego do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do osoby dziecka, jeżeli dobro dziecka za tym przemawia.

§ 1b. Na zgodny wniosek stron sąd nie orzeka o utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem.

§ 2. Jeżeli małżonkowie zajmują wspólne mieszkanie, sąd w wyroku rozwodowym orzeka także o sposobie korzystania z tego mieszkania przez czas wspólnego w nim zamieszkiwania rozwiedzionych małżonków. W wypadkach wyjątkowych, gdy jeden z małżonków swym rażąco nagannym postępowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie, sąd może nakazać jego eksmisję na żądanie drugiego małżonka. Na zgodny wniosek stron sąd może w wyroku orzekającym rozwód orzec również o podziale wspólnego mieszkania albo o przyznaniu mieszkania jednemu z małżonków, jeżeli drugi małżonek wyraża zgodę na jego opuszczenie bez dostarczenia lokalu zamiennego i pomieszczenia zastępczego, o ile podział bądź jego przyznanie jednemu z małżonków są możliwe.

§ 3. Na wniosek jednego z małżonków sąd może w wyroku orzekającym rozwód dokonać podziału majątku wspólnego, jeżeli przeprowadzenie tego podziału nie spowoduje nadmiernej zwłoki w postępowaniu.

§ 4. Orzekając o wspólnym mieszkaniu małżonków sąd uwzględnia przede wszystkim potrzeby dzieci i małżonka, któremu powierza wykonywanie władzy rodzicielskiej.”

Pozew o rozwód powinien zatem w miarę potrzeby zawierać od razu odniesienie do kwestii władzy rodzicielskiej i kontaktów z dziećmi oraz alimentów, jak również wspólnego mieszkania.

Rozwód z orzekaniem o winie czy bez

Sąd, orzekając rozwód, rozstrzyga także, czy i który z małżonków ponosi winę rozkładu pożycia. Może jednak tego zaniechać na zgodne żądanie małżonków. Wówczas następują skutki takie, jakby żaden z małżonków nie ponosił winy. Zasadą jest zatem, że sąd prowadzi postępowanie dowodowe w celu ustalenia winy w rozkładzie pożycia, a jedynie wyjątkowo możliwe jest odstąpienie od tej zasady.

Warto pamiętać, że wina ma charakter niestopniowalny, co oznacza, że w sytuacji, w której oboje małżonkowie zostali uznani za winnych rozkładu pożycia, sąd nie będzie oceniał tego, który z nich był winny w wyższym stopniu. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego (wyrok z dnia 23 czerwca 2000 r., V CKN 323/00):

„Art. 57 § 1 KRO nie wprowadza rozróżnienia stopnia winy małżonków. Podstawą przyjęcia winy małżonka jest ustalenie, że jego zachowanie przyczyniło się do powstania lub pogłębienia rozkładu, obojętne natomiast ze stanowiska oceny winy jest to, w jakim stopniu każde z małżonków przyczyniło się do tego. Nierówny stopień winy małżonków nie stanowi przeszkody do uznania ich współwinnymi rozkładu pożycia. Małżonek, który zawinił powstanie jednej z wielu przyczyn rozkładu musi być uznany za współwinnego, chociażby drugi małżonek dopuścił się wielu i to cięższych przewinień.”

Przesądzenie winy jednego z małżonków nie jest jedynie „moralnym zwycięstwem”. Rozwód z orzeczeniem o winie może również wpływać na uregulowanie innych kwestii, w szczególności alimentów pomiędzy małżonkami, o czym szerzej poniżej.

Generalnie winę rozumie się jako naruszenie reguł postępowania, przy czym nie chodzi tylko i wyłącznie o naruszenie porządku prawnego sensu stricto. Naruszenie może dotyczyć także norm moralnych, obyczajowych lub wynikających z zasad współżycia społecznego. W praktyce do najczęstszych przykładów zawinionego postępowania z perspektywy rozwodu zalicza się: zdradę małżeńską; niewłaściwe zachowanie wobec osób trzecich, zwłaszcza wspólnych dzieci; przemoc; brak lojalności; znieważanie; brak wzajemnej pomocy i troski; zaniedbywanie rodziny; brak współżycia; trwonienie majątku; niepodjęcie pracy zarobkowej pomimo predyspozycji ku temu; nadmierna uległość wobec rodziców czy też odwrotnie – ograniczanie kontaktu z rodziną.

Katalog przypadków, w których mamy do czynienia z winą w rozkładzie pożycia, jest jednak otwarty.

Rozwód a alimenty na dziecko

Na co zwracałam już wcześniej uwagę, w myśl art. 58 k.r.o. sąd, orzekając rozwód, powinien od razu rozstrzygnąć o obowiązku alimentacyjnym. Decyzja w tym zakresie warunkowana jest możliwościami zarobkowymi rodziców, osobistym przyczynianiem się do zaspokajania potrzeb dziecka (np. poprzez osobistą opiekę) oraz rzeczywistymi potrzebami małoletniego. Co istotne, rozstrzygnięcie o alimentach jest obowiązkiem sądu i jest to element konieczny wyroku rozwodowego – nawet jeżeli żadna ze stron nie zgłosiła żądania w tym zakresie. Co więcej, sąd będzie musiał orzec o alimentach, nawet gdyby jedna ze stron oświadczyła, że rezygnuje z alimentów.

Obowiązek alimentacyjny

Zakres i sposób wykonania obowiązku alimentacyjnego został zawarty w art. 135 k.r.o., zgodnie z którym:

„§ 1. Zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego.

§ 2. Wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie albo wobec osoby niepełnosprawnej może polegać w całości lub w części na osobistych staraniach o utrzymanie lub o wychowanie uprawnionego; w takim wypadku świadczenie alimentacyjne pozostałych zobowiązanych polega na pokrywaniu w całości lub w części kosztów utrzymania lub wychowania uprawnionego.

§ 3. Na zakres świadczeń alimentacyjnych nie wpływają:

1) świadczenia z pomocy społecznej lub funduszu alimentacyjnego, o którym mowa w ustawie z dnia 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów (Dz.U. z 2020 r. poz. 808 i 875), podlegające zwrotowi przez zobowiązanego do alimentacji;

2) świadczenia, wydatki i inne środki finansowe związane z umieszczeniem dziecka w pieczy zastępczej, o których mowa w przepisach o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej;

3) świadczenie wychowawcze, o którym mowa w ustawie z dnia 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (Dz.U. z 2019 r. poz. 2407);

4) świadczenia rodzinne, o których mowa w ustawie z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (Dz.U. z 2020 r. poz. 111);

5) rodzicielskie świadczenie uzupełniające, o którym mowa w ustawie z dnia 31 stycznia 2019 r. o rodzicielskim świadczeniu uzupełniającym (Dz.U. poz. 303).”

Jedną z najważniejszych zasad jest to, że alimenty są świadczeniem konsumpcyjnym. Oznacza to, że są przeznaczane na bieżące potrzeby dnia codziennego takie jak wyżywienie, odzież czy mieszkanie. W przypadku alimentów na dziecko przez usprawiedliwione potrzeby rozumie się takie potrzeby, których zaspokojenie zapewni mu odpowiedni do jego wieku i uzdolnień rozwój fizyczny i duchowy.

Możliwości zarobkowe związane są rzecz jasna z sytuacją zawodową małżonka. Rzeczywiste dochody niekoniecznie będą jednak miały znaczenie, a dochody jakie zobowiązany uzyskiwałby, wykorzystując w pełni swoje siły i zdolności umysłowe. Innymi słowy, nie chodzi zatem tylko i wyłącznie o faktycznie uzyskiwane dochody, ale takie które małżonek mógłby hipotetycznie osiągnąć, mając na uwadze jego wykształcenie, doświadczenie i umiejętności. W przypadku natomiast, gdy zarobki danej osoby są nieregularne, uzależnione np. od premii czy wyników sprzedaży bądź też wynikają z prowadzonej działalności gospodarczej, pod uwagę bierze się średnią takich dochodów z dłuższego okresu czasu, np. za jeden rok.

Problematyczna jest kwestia posiadanego majątku i tego jak powinien on wpływać na wysokość obowiązku alimentacyjnego. Nie można rzecz jasna żądać, aby ktoś sprzedał jedyne mieszkanie, które służy do zaspokajania jego własnych potrzeb życiowych, czy też przedmiotów służących wykonywaniu pracy zarobkowej. Za uzasadniony można natomiast uznać obowiązek sprzedaży rzecz zbytkowych (np. jednej z kilku nieruchomości, złota, biżuterii czy też luksusowego samochodu i zastąpienia go przeciętnym modelem).

Nie mniej ważne (a nawet ważniejsze) niż dostarczanie materialnych środków utrzymania dziecka jest osobiste staranie o jego wychowanie. Gdy dziecko jest małe, naturalnym jest, że ciężar osobistych starań obciąża przede wszystkim matkę. Wiąże się z tym oczywiście ograniczenie jej możliwości zarobkowych, co oznacza, że konieczność dostarczania środków utrzymania będzie spoczywała głównie na ojcu. Sąd, orzekając rozwód między małżonkami, ustali zatem wysokość miesięcznych kosztów utrzymania dziecka i rozdzieli jest w odpowiedni, proporcjonalny sposób pomiędzy obydwoje rodziców. Najczęściej spotykaną proporcją jest 80/20 lub 70/30, choć nie jest wykluczone, że w konkretnym stanie faktycznym na ojca będzie przerzucony w całości obowiązek dostarczania środków materialnych (np. w sytuacji choroby dziecka, gdy wymaga ono opieki w większym niż standardowym zakresie).

W powyższym kontekście warto jeszcze zwrócić uwagę na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 2012 r., III CZP 77/12, gdzie czytamy: „W sprawie o rozwód sąd może na wniosek jednego z małżonków orzec o obowiązku przyczyniania się do zaspokojenia w czasie trwania postępowania potrzeb rodziny, także obejmujących koszty utrzymania pełnoletnich dzieci.”

Odnieść należy się jeszcze do sytuacji, gdy możliwości majątkowe zobowiązanego są co prawda znaczne, jednakże nie chce on płacić całych alimentów bezpośrednio do rąk drugiego z rodziców, najczęściej matki, z obawy przed tym, że część z tych środków nie będzie wykorzystywana na dziecko. W takim przypadku istnieje możliwość żądania, aby wyrok rozwody zawierał rozstrzygnięcie, że część pieniędzy będzie przelewana na otwarty dla dziecka rachunek oszczędnościowy lub polisę ubezpieczeniową. Środki z tego rachunku będzie mogło podjąć dziecko po ukończeniu pełnoletności, a celem tych pieniędzy będzie zapewnienie mu tzw. „lepszego startu”.

Zmiana wysokości alimentów

Oczywiście w czasie może dojść do zmiany zakresu obowiązku alimentacyjnego wynikającego z wyroku orzekającego rozwód. Może mieć to związek zarówno ze zmianą potrzeb uprawnionego dziecka (im dziecko starsze, tym większe są jego potrzeby, co oznacza zwiększenie potrzebnych nakładów finansowych), jak też zmianą możliwości zarobkowych zobowiązanego rodzica. Przykładowo, utrata pracy lub też ciężka, długotrwała choroba może być powodem zmiany wysokości alimentów. Rozstrzygnięcie w tym przedmiocie podejmowane jest na wniosek zobowiązanego.

Rozwód a alimenty pomiędzy małżonkami

Obowiązek alimentacyjny nie dotyczy jedynie dzieci. Są sytuacje, w których to byli małżonkowie mogą być zobowiązani w wyroku orzekającym rozwód do łożenia na zaspokajanie swoich potrzeb. Kwestię tę reguluje art. 60 k.r.o., zgodnie z którym:

„§ 1. Małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i który znajduje się w niedostatku, może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego.

§ 2. Jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku.

§ 3. Obowiązek dostarczania środków utrzymania małżonkowi rozwiedzionemu wygasa w razie zawarcia przez tego małżonka nowego małżeństwa. Jednakże gdy zobowiązanym jest małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za winnego rozkładu pożycia, obowiązek ten wygasa także z upływem pięciu lat od orzeczenia rozwodu, chyba że ze względu na wyjątkowe okoliczności sąd, na żądanie uprawnionego, przedłuży wymieniony termin pięcioletni.”

Zasadą jest zatem, że jeśli małżonek nie zostanie uznany na wyłącznie winnego rozwodu, będzie mógł żądać alimentów, jeżeli popadnie w niedostatek. Przez niedostatek rozumiemy sytuację, w której dana osoba nie jest w stanie zaspokoić własnymi siłami swoich usprawiedliwionych potrzeb życiowych, czyli normalnych warunków bytowych odpowiednich do jej stanu zdrowia i wieku. Przyjmuje się przy tym, że jeżeli były małżonek byłby w stanie podjąć prace, aby własne potrzeby zaspokoić, wówczas nie możemy mówić o niedostatku.

Inna jest natomiast sytuacja wówczas, gdy jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia. W takim wypadku, jeżeli rozwód pociągnąłby za sobą pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, małżonek winny będzie zobowiązany do przyczyniania się do utrzymania małżonka niewinnego. Najczęstszym przykładem jest tutaj zdrada małżonka lepiej  zarabiającego i opuszczenie przez niego wspólnego gospodarstwa domowego. W takiej sytuacji jak najbardziej są podstawy do żądania zapłaty alimentów przez małżonka winnego.

Wniosek o zabezpieczenie alimentów w sprawie o rozwód

Przed prawomocnym zakończeniem postepowania o rozwód i ustaleniem ostatecznej wysokości alimentów istnieje możliwość uzyskania zabezpieczenia. Postanowienie w tym zakresie ma ten skutek, że już na czas trwania postępowania małżonek będzie zobowiązany do płacenia alimentów. Pozwala to na bieżące zaspokojenie interesów małoletniego dziecka, choć nie jest wykluczone uzyskanie stosownego zabezpieczenia również w zakresie alimentów pomiędzy małżonkami. Pewnym ułatwieniem przewidzianym przez ustawodawcę jest to, że wnioskodawca nie musi uprawdopodobniać interesu prawnego w uzyskaniu zabezpieczenia, a wystarczające jest uprawdopodobnienie roszczenia, czyli tego, ile alimenty powinny wynosić na zakończenie postępowania.

Wniosek o zabezpieczenie alimentów najczęściej składa się wraz z pozwem o rozwód, ale możliwe jest także złożenie go wcześniej. Samo postanowienie może stanowić także podstawę wszczęcia postepowania egzekucyjnego przez komornika w sytuacji, gdy małżonek zobowiązany nie chciał dobrowolnie zastosować się do treści orzeczenia Sądu.

Rozwód a podział majątku

W wyroku orzekającym rozwód możliwe jest także orzeczenie o podziale majątku wspólnego. Warunkiem jest jednak to, aby rozstrzygania w tym zakresie nie spowodowało nadmiernej zwłoki w postępowaniu. O zwłoce nie powinno być na pewno mowy wówczas, gdy w skład majątku dorobkowego nie wchodzi zbyt wiele składników majątkowych, a pomiędzy małżonkami nie ma sporu co do tego, jak ten majątek podzielić. Najczęściej podział majątku odbywa się poprzez przyznanie na własność poszczególnych składników majątkowych małżonkom z zastrzeżeniem obowiązku ewentualnych spłat. Spłaty mogą wystąpić przykładowo wtedy, gdy wspólne mieszkanie ma przypaść w udziale tylko jednemu z małżonków. Drugi będzie wówczas uprawniony do spłat, jeżeli nie otrzyma ich ekwiwalentu w wartości innych składników majątkowych, które mogłyby przypaść mu w udziale. Co istotne, jak wynika z uchwały Sądu Najwyższego z dnia 23 lutego 2018 r. (III CZP 103/17):

„W sprawie o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami skład majątku wspólnego ustala się według chwili ustania wspólności majątkowej, a jego wartość według stanu tego majątku oraz cen w chwili dokonywania podziału.”

Warto również wspomnieć o tym, że to, czy dany składnik przynależy do majątku wspólnego czy też osobistego, regulują co do zasady przepisy prawa. Oświadczenie zawarte w umowie, a dotyczące przynależności danego składnika majątkowego, nie będzie miało znaczenia. W tym kontekście najistotniejszym praktycznym problemem jest sytuacja, gdy jeden z małżonków oświadcza, że kupuje coś za pieniądze pochodzące z majątku osobistego (podczas gdy są to pieniądze wspólne, będące np. wynagrodzeniem za prace pobranym w trakcie trwania wspólności) lub na odwrót – małżonkowie wspólnie przystępują do danej umowy (np. zakupu nieruchomości), jednakże pieniądze w całości lub w przeważającej części pochodzą z majątku osobistego jednego z nich.

Sytuacja jak wyżej opisana może się pojawić zwłaszcza wtedy, gdy przed ślubem jeden z małżonków otrzymał w darowiźnie pewną kwotę pieniędzy lub też nieruchomość, która została sprzedana, a pieniądze z tej transakcji zostały przeznaczone na zakup nowej, „wspólnej” nieruchomości. Również w tych przypadkach zastosowanie znajduje jednak zasada surogacji, mówiąca, że składniki majątku nabyte za składniki majątku osobistego stanowią majątek osobisty. Odpowiednio, składniki majątku nabyte za składniki majątku wspólnego stanowią majątek wspólny.

Praktyka orzecznicza

W powyższym kontekście warto zwrócić uwagę na następujące orzeczenia:

  • postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 czerwca 2019 r., I CSK 778/18

„Nieruchomość zakupiona ze środków pochodzących z zaciągniętych przez małżonka pożyczek weszła do majątku wspólnego stron zgodnie z art. 31 § 1 KRO i nie miało znaczenia prawnego zawarte w akcie notarialnym oświadczenie wnioskodawczyni, że uczestnik nabywa nieruchomość za środki pochodzące z jego własnych funduszy, skoro wejście do majątku wspólnego następuje z mocy prawa. Wniosek taki można wyprowadzić chociażby z art. 33 pkt 2 i 10 KRO, bowiem pożyczka nie jest darowizną.“

  • wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 22 czerwca 2017 r., sygn. akt: I ACa 67/17

„Zgodnie z art. 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego istnieje domniemanie przynależności do majątku dorobkowego przedmiotów majątkowych nabytych w czasie trwania wspólności ustawowej przez oboje małżonków lub przez jednego z nich, zaś przynależność określonych przedmiotów do majątku osobistego (dawniej odrębnego) obowiązany jest udowodnić zainteresowany tym małżonek. Jednocześnie jednak domniemanie powyższe można obalić przez wykazanie, iż nabycie przedmiotu majątkowego nastąpiło ze środków finansowych stanowiących majątek osobisty, dawniej odrębny.

Prawo własności nabyte w czasie trwania wspólności majątkowej z reguły wchodzi do majątku wspólnego niezależnie od tego, czy zostało nabyte przez jedno z małżonków, czy przez oboje. Bez znaczenia jest przy tym, czy środki przeznaczone na nabycie własności pochodziły z majątku wspólnego, czy też z majątku osobistego (odrębnego), chyba, że nabycie nastąpiło w drodze tzw. surogacji rozumianej jako zastąpienie przedmiotu wchodzącego w skład majątku osobistego (odrębnego) innym przedmiotem nabytym w zamian pierwszego. (…)Przedmioty majątkowe nabyte w zamian za taki składnik majątku osobistego, jakim są przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę (art. 33 pkt 6 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego), są objęte zasadą surogacji i stanowią składnik majątku osobistego małżonka.“

  • wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 kwietnia 2016 r., sygn. akt: IV CSK 385/15

„W wypadku nabycia prawa ze środków pochodzących z majątku odrębnego oraz częściowo z majątku wspólnego, o wejściu do majątku odrębnego lub wspólnego decydować winna wielkość zaangażowanego majątku. Jeżeli więc przeważa i to znacznie wartość majątku odrębnego, to przedmiot nabycia nie wchodzi do każdego z majątków (wspólnego i odrębnego) w częściach ułamkowych proporcjonalnie do zaangażowanych środków, lecz powinien stanowić składnik majątku odrębnego z obowiązkiem rozliczenia się wobec współmałżonka z wartości zaangażowanego majątku wspólnego (art. 45 KRO).“

Rozliczenie nakładów

Na końcu warto zwrócić jeszcze uwagę na kwestię rozliczenia nakładów z majątku wspólnego na majątek osobisty jednego z małżonków. Kwestię tę reguluje art. 45 k.r.o., w myśl którego:

„§ 1. Każdy z małżonków powinien zwrócić wydatki i nakłady poczynione z majątku wspólnego na jego majątek osobisty, z wyjątkiem wydatków i nakładów koniecznych na przedmioty majątkowe przynoszące dochód. Może żądać zwrotu wydatków i nakładów, które poczynił ze swojego majątku osobistego na majątek wspólny. Nie można żądać zwrotu wydatków i nakładów zużytych w celu zaspokojenia potrzeb rodziny, chyba że zwiększyły wartość majątku w chwili ustania wspólności.

§ 2. Zwrotu dokonuje się przy podziale majątku wspólnego, jednakże sąd może nakazać wcześniejszy zwrot, jeżeli wymaga tego dobro rodziny.

§ 3. Przepisy powyższe stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy dług jednego z małżonków został zaspokojony z majątku wspólnego.”

Z nakładami na majątek osobisty najczęściej mamy do czynienia wówczas, gdy ze wspólnych pieniędzy remontowane jest mieszkanie tylko jednego z małżonków, albo gdy za te pieniądze budowany jest dom na działce wchodzącej w skład jego majątku osobistego. Nakłady mogą mieć również formę spłaty rat kredytowych, zaciągniętych na te cele.

Co do zasady rozliczenie nakładów następuje poprzez zasądzenie od małżonka, którego majątek doznał przysporzenia, na rzecz drugiego małżonka kwoty stanowiącej połowę wartości tych nakładów. Każdy z małżonków ma bowiem co do zasady prawo do połowy wartości majątku wspólnego. Co prawda każdy z nich może żądać z ważnych powodów ustalenia nierównych udziałów, w uwzględnieniem stopnia, w którym każdy z nich przyczyniał się do powstania tego majątku, ale są to wyjątkowe sytuacje. Przykładem może być tu nieprzyczynianie się do gromadzenia majątku wspólnego, które jest niczym nieuzasadnione, tym bardziej natomiast – jego trwonienie. Osoby zainteresowane odsyłam zarazem do odrębnego wpisu dotyczącego podbierania pieniędzy przez jednego małżonka.

Podkreślić jednak trzeba, że oceniając stopień przyczynienia się do wytworzenia majątku wspólnego bierze się także pod uwagę nakład osobistej pracy przy wychowaniu dzieci i we wspólnym gospodarstwie domowym.

Wracając do samych nakładów, ich wartości powinna zostać określona według cen obowiązujących w chwili orzekania o podziale majątku wspólnego oraz według stanu z chwili ich dokonywania. Taką interpretację potwierdza również orzecznictwo Sadu Najwyższego. W wyroku z dnia 5 października 1990 r., III CZP 55/90, wskazano właśnie, że:

„Wartość nakładu z majątku odrębnego jednego z małżonków na ich majątek wspólny, polegającego na wpłacie dokonanej przez tego małżonka na wkład mieszkaniowy związany ze spółdzielczym prawem do lokalu, odpowiada w chwili podziału tego majątku takiej części wartości spółdzielczego prawa do lokalu, jaką część stanowiła ta wpłata w stosunku do całego wkładu mieszkaniowego wpłaconego przez małżonków, od zgromadzenia którego uzależniony był przydział mieszkania”.

Rozwód a opieka nad dziećmi i kontakty

Określenie zasad wykonywania władzy rodzicielskiej i osobistych kontaktów z dzieckiem jest obligatoryjnym elementem wyroku orzekającego rozwód. Najczęściej sąd powierza wykonywanie władzy jednemu z rodziców (temu, z którym dziecko będzie mieszkać) z ograniczeniem władzy rodzicielskiej drugiego z rodziców do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do dziecka. Możliwe jest jednak także powierzenie władzy rodzicielskiej obydwu małżonkom, jeżeli między małżonkami istnieje co do tego porozumienie. Wyrok rozwodowy zawiera także rozstrzygnięcie o sposobie kontaktów z dzieckiem. Rodzeństwo co do zasady powinno wychowywać się wspólnie, chyba że dobro dziecka wymaga innego rozstrzygnięcia.

Podejmując decyzję w dwóch powyższych kwestiach, sąd uwzględnia pisemne porozumienie pomiędzy małżonkami. Praktycznie wygląda to w ten sposób, że przygotowuje się stosowną umowę, która stanowi załącznik do protokołu rozprawy lub pisma procesowego. Na zgodny wniosek stron sąd, orzekając rozwód, może odstąpić również od orzekania w sprawie utrzymywania kontaktów z dzieckiem. Ma to miejsce najczęściej wówczas, gdy sposób utrzymywania tych kontaktów nie jest przedmiotem sporu i rodzice są w stanie porozumieć się w tej kwestii bez ingerencji sądu. Oczywiście, gdyby sytuacja w przyszłości uległa zmianie, zawsze będzie istniała możliwość wystąpienia do sądu opiekuńczego o wydanie stosownego postanowienia, normującego osobiste kontakty rodziców z dzieckiem.

Na marginesie warto nadmienić, że w wyroku rozwodowym rozstrzygnięcie dotyczące władzy rodzicielskiej i kontaktów z dzieckiem może dotyczyć wyłącznie wspólnych małoletnich dzieci. Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 16 grudnia 2015 r., I Acz 2318/15:

„Stronie procesu rozwodowego nie przysługuje w tym procesie legitymacja do żądania zabezpieczenia kontaktów z małoletnim dzieckiem, które nie jest wspólnym dzieckiem stron. jeżeli jednak sprawowała pieczę nad dzieckiem przez dłuższy czas, ma uprawnienie do wystąpienia o uregulowanie kontaktów w odrębnym postępowaniu, na podstawie art. 1136 KRO.”

Ile kosztuje rozwód?

Opłata sądowa w sprawie o rozwód wynosi 600 zł i ponosi ją osoba wytaczająca powództwo – powód. W przypadku orzeczenia rozwodu na zgodny wniosek stron, bez orzekania o winie, sąd zwraca powodowi kwotę 300 zł. Dodatkowo zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 150 zł. W sytuacji natomiast, gdy sąd orzeka o winie i pozwany zostanie uznany za wyłącznie winnego rozpadu pożycia, będzie on musiał zwrócić na rzecz powoda całą uiszczoną opłatę od pozwu oraz pozostałe koszty procesu.

Jeżeli chodzi o wynagrodzenie adwokata za prowadzenie sprawy o rozwód, to jest ono zależne przede wszystkim od stopnia skomplikowania sprawy. Uwzględnia się tu w szczególności to, czy oprócz samego rozstrzygnięcia o rozwodzie będą regulowane także inne kwestie, np. alimenty, władza rodzicielska czy podział majątku. Dodatkowo na wysokość wynagrodzenia wpływa złożoność stanu faktyczne i ilość dowodów, w szczególności ilość świadków, którzy będą przesłuchiwani, ponieważ wprost przekłada się to na ilość rozpraw, które się odbędą.

Jak długo trwa sprawa o rozwód?

Na pytanie, ile trwa sprawa o rozwód, trudno jest udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko bowiem zależy o tego, o ilu kwestiach musi rozstrzygnąć sąd, jak również – jak obszerne będzie postępowanie dowodowe. W prostych sprawach, bez orzekania o winie, czas od złożenia pozwu o rozwód do ogłoszenia wyroku może wynosić od 3 do 6 miesięcy. W skomplikowanych sprawach termin ten wydłuża się nawet do 3-4 lat, mając na uwadze postepowanie apelacyjne.

Co także wymaga w tym miejscu adnotacji, różne składy sędziowskie pracują w różnym tempie, co ma związek z charakterystyką konkretnych spraw, które przypadły do orzekania danemu składowi. Dużo zależy zarazem od obłożenia danego sądu ilością spraw rozwodowych w ogóle.

Jak wygląda sprawa o rozwód?

Sprawa o rozwód rozpoczyna się od wywołaniu sprawy przez protokolanta i przedstawieniu stanowisk stron. Następnie rozpoczyna się postępowanie dowodowe, gdyż orzeczenia nie można wydać wyłącznie w oparciu o uznanie powództwa. Obligatoryjnym dowodem jest dowód z przesłuchania stron. Posiedzenia odbywają się przy drzwiach zamkniętych, chyba że obie strony żądają publicznego rozpoznania sprawy, a sąd uzna, że jawność nie zagraża moralności. Jest to związane z charakterystyką spraw o rozwód i koniecznością zapewnienia stronom poufności. Bardzo często na światło dzienne wychodzą bowiem najgłębsze sekrety małżonków.

W ramach postępowania rozwodowego sąd ma możliwość skierowania stron do mediacji. Ma to miejsce wówczas, gdy istnieją widoki na utrzymanie małżeństwa. Należy jednak pamiętać, że podstawową zasadą mediacji jest to, że jest ona dobrowolna, co oznacza, że nikt nie może do niej zmusić. Ponadto w każdej chwili można od niej odstąpić, a zatem z mediacją nie łączy się żadne ryzyko konieczności zawarcia ugody. Oczywiście mediacja może być wykorzystana nie tylko w celu utrzymania małżeństwa, ale także do ustalenia kwestii związanych z rozstaniem, takich jak alimenty czy sposób sprawowania opieki nad wspólnymi małoletnimi dziećmi.

Z kwestii procesowych warto na samym końcu jeszcze wspomnieć, że zainicjowanie sprawy o rozwód wyklucza nam możliwość wszczęcia odrębnej sprawy o alimenty lub dotyczącej władzy rodzicielskiej czy też ustalenia kontaktów z dziećmi.

Dowody w sprawie o rozwód

Jeśli chodzi o postępowanie dowodowe w spawie o rozwód to najczęściej powoływanym dowodem są oczywiście zeznania świadków. Warto przy tym zaznaczyć, że małoletni, którzy nie ukończyli lat trzynastu, a zstępni stron, którzy nie ukończyli lat siedemnastu, nie mogą być przesłuchiwani w charakterze świadków.

Dowodem w spawie o rozwód mogą być ponadto wszelkiego rodzaju nagrania audio i video, a także zdjęcia obrazujące fakty, które chcemy wykazać przed sądem. Najczęściej w zakresie tych dowodów będzie chodziło o wykazanie nagannego zachowania jednego z małżonków. W praktyce można się też spotkać z wiadomościami sms, e-mailami, billingami czy zrzutami ekranu z portali społecznościowych jak facebook czy instagram. W niektórych, bardziej drastycznych sprawach, w skład materiału dowodowego mogą wchodzić wyroki dotyczące znęcania się nad rodziną czy też popełnienia innego przestępstwa, obdukcje lekarskie, notatki z interwencji czy też zaświadczenia z izb wytrzeźwień.

W zakresie rozstrzygnięcia o sprawowaniu władzy rodzicielskiej a także kontaktach z dzieckiem sąd najczęściej skorzysta z wywiadu środowiskowego, aby zweryfikować w jakich warunkach żyją i wychowują się dzieci.

W końcu, w zakresie alimentów konieczne będzie wykazanie po pierwsze kosztów utrzymania dziecka, co wymaga przedstawienia stosownych rachunków, przy czym w pewnej mierze sąd może oprzeć się na przesłuchaniu stron a także własnym doświadczeniu życiowym. Warto podkreślić, że w skład miesięcznych kosztów utrzymania można zaliczyć także jednorazowe wydatki w ciągu roku, takie jak wyjazd wakacyjny czy opłacenie kosztów kursu języka obcego. W takim wypadku koszty takie rozlicza się proporcjonalnie na każdy miesiąc.

Jeżeli chodzi natomiast o możliwości zarobkowe to pierwsze skrzypce będą grały tu zaświadczenia od pracodawcy czy też roczne zeznania podatkowe, wskazujące na osiągany dochód. Małżonek zobowiązany do płacenia alimentów może oczywiście bronić się tym, że utracił dane źródło dochodu, ale okoliczność tę będzie musiał także wykazać. W zakresie posiadanego już majątku ważne mogą być różne dokumenty urzędowe takie, jak dowody rejestracyjne pojazdów czy też odpisy z ksiąg wieczystych dotyczących nieruchomości.

Generalnie rzecz biorąc, katalog dowodów co do wszystkich rozstrzygnięć zawartych w wyroku rozwodowym jest otwarty i nie ma tu jakiś określonych wymogów. W zależności od sprawy przywoływane dowody będą różne, a wszystkie tak czy inaczej będą podlegały ocenie sądu, który będzie je analizował zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów.

Separacja a rozwód  – różnice

Czy rozwód różni się od separacji? W przypadku separacji zupełny rozkład pożycia małżeńskiego nie musi mieć charakteru trwałego. Oznacza to, że separacje będzie można orzec wówczas, gdy opierając się na doświadczeniu życiowym istnieje prawdopodobieństwo, że małżonkowie dojdą do porozumienia i małżeństwo będzie trwać dalej. Oczywiście nie chodzi tu o założenie, że małżonkowie rychle do siebie wrócą, jednakże nie można wykluczyć takiej możliwości.

Separacja czasem jest wybierana jako rozwiązanie stanowiące substytut rozwodu, gdy z powodów kulturalnych czy religijnych sam rozwód nie wchodzi w rachubę. Co jednak w sytuacji, gdy postępowanie dowodowe wykaże, że rozkład pożycia małżeńskiego jest trwały? Czy sąd będzie mógł orzec rozwód? O ile drugi małżonek w odpowiedzi na pozew nie będzie domagał się rozwodu, sąd będzie mógł orzec jedynie separację. Ma to związek z zakazem orzekania ponad żądanie pozwu. Jeżeli zatem powód domaga się jedynie separacji, a druga strona nie złoży żądania dalej idącego (o rozwód), orzeczona zostanie separacja.

Pewnym „ułatwieniem procesowym” w celu osiągniecia orzeczenia separacji jest to, że w przypadku braku wspólnych małoletnich dzieci, sąd może orzec separację na zgodne żądanie małżonków. Zakres rozstrzygnięć przy separacji jest natomiast podobny jak przy rozwodzie. Przepisy dotyczące rozwodu stosuje się tu odpowiednio. Skutkiem orzeczenia separacji jest też ustanie wspólności majątkowej w małżeństwie i powstanie rozdzielności majątkowej, co będzie wiązało się m.in. z koniecznością podziału majątku dorobkowego. Ponadto, w przypadku śmierci jednego z małżonków, drugi jest traktowany na gruncie prawa spadkowego jako małżonek rozwiedziony, a więc nie będzie wchodził w skład spadkobierców ustawowych.

Zasadniczą różnicą pomiędzy rozwodem a separacją jest jednak to, że małżeństwo nadal trwa, a więc małżonkowie nie mogą zawrzeć nowych związków małżeńskich. Jeżeli wymagają tego względy słuszności, są oni także zobowiązani do wzajemnej pomocy. Ponadto, w przypadku powrotu do pożycia małżeńskiego, sąd na zgodny wniosek stron orzeknie o zniesieniu separacji. W takim przypadku zostaną zniesione jej skutki, a sąd na nowo orzeknie o władzy rodzicielskiej nad wspólnymi małoletnimi dziećmi. Strony mogą także zażądać tego, aby sąd utrzymał pomiędzy nimi rozdzielność majątkową. W innym bowiem przypadku, wszystkie skutki separacji zostaną zniesione i nastąpi powrót do wspólności ustawowej.

Rozwód Adwokat Kraków

Sprawy o rozwód należą do jednych z najbardziej złożonych. Ich prawidłowe prowadzenie może zaważyć na całym przyszłym życiu, a więc warto powierzyć tę sprawę adwokatowi. Jako specjalista pomoże on w przygotowaniu wszystkich niezbędnych dokumentów, w tym pozwu, a także będzie reprezentował swojego Klienta podczas rozprawy. Ma to znaczenie nie tylko z perspektywy posiadanej wiedzy, ale także wsparcia podczas samego posiedzenia.

Jeżeli potrzebowaliby Państwo pomocy prawnej w opisanym zakresie, zapraszam na spotkanie w Kancelarii Adwokackiej w Krakowie. Obszar mojej działalności obejmuje nie tylko Kraków, lecz również Katowice, Częstochowę, Kielce, Tarnów czy Rzeszów. W razie potrzeby pomoc prawna może być przy tym świadczona na terenie całego kraju, a spotkanie może odbyć się w trybie zdalnym przy zachowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa.

dr Aleksandra Rychlewska-Hotel, adwokat

dr Aleksandra Rychlewska-Hotel, adwokat

Jestem adwokatem specjalizującym się w prawie karnym. Ukończyłam studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego, gdzie uzyskałam również stopień doktora nauk prawnych z dziedziny prawa karnego. Jestem członkiem Izby Adwokackiej w Krakowie. Więcej o mnie...

Bezpieczeństwo prawnokarne
Jak mogę Państwu pomóc?
Zakres pomocy prawnej różnić się będzie w zależności od Państwa roli w postępowaniu karnym: osoba oskarżona bądź pokrzywdzona. Odrębna oferta kierowana jest także do jednostek organizacyjnych, gdzie pomoc prawna ma zasadniczo charakter pozaprocesowy.
sprawy karne - osoba pokrzywdzona

Pokrzywdzony

sprawy karne - jednostka organizacyjna

Jednostka organizacyjna

Kontakt