Odpowiedzialność karna pośredników w sprzedaży obligacji co rusz jest tematem medialnym. Problem Idea Bank S.A. w związku ze sprzedażą obligacji GetBack S.A. jeszcze nie ucichł, a już słyszymy o Gerda Broker Sp. z o.o. (obecnie Alpha Bridge Broker Sp. z o.o.) w związku z wpisaniem tej spółki na listę ostrzeżeń Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). Zawiadomienie w tego typu sprawach dotyczy zazwyczaj przestępstwa z art. 178 w związku z art. 69 ust. 2 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, czyli prowadzenia działalności maklerskiej bez zezwolenia. Działalność pośredników w sprzedaży obligacji sprowadza się najczęściej do emisji obligacji korporacyjnych, w ramach tzw. prywatnych emisji obligacji. W sytuacji, gdy kolejne serie obligacji nie zostają wykupione, obligatariusze często kierują swoje pretensje w stronę owych pośredników, zwłaszcza gdy sam emitent został postawiony w stan upadłości.
Spis treści
Odpowiedzialność cywilna to jedno. Jak natomiast wygląda odpowiedzialność karna pośredników w sprzedaży obligacji? W niniejszym wpisie postaram się zająć omawianym tematem jako adwokat do spraw karnych i wyjaśnić, czy można doszukiwać się oszustwa w działaniu pośredników w sprzedaży obligacji. Zastrzec niemniej muszę, że wpis ma charakter abstrakcyjny i nie odnosi się do konkretnego przypadku. Poniżej znajdują się jedynie ogólne rozważania na temat czynów zabronionych, o których ostrzega KNF w kontekście pośredników w sprzedaży obligacji. Osoby zainteresowane tą tematyką odsyłam jednocześnie do wpisu: Odpowiedzialność karna emitenta obligacji.
Działalność pośredników w sprzedaży obligacji
Działalność pośredników w sprzedaży obligacji polegała zasadniczo na tym, że pracownicy danego podmiotu zapraszają na spotkania potencjalnych inwestorów, oferując im atrakcyjne możliwości ulokowania kapitału. Jedną z takich możliwości inwestycyjnych jest zakup obligacji korporacyjnych, które charakteryzują się wysokim oprocentowaniem (dochodzącym nawet do 8% w skali roku). Zdarza się zarazem, że po nadejściu terminu wykupu obligacji obligatariuszom proponowane jest nabycie obligacji kolejnej serii i pozostawienie kapitału u emitenta. Bardzo często inwestorzy zgadzają się na takie postępowanie, zwłaszcza jeżeli do tej pory odsetki były wypłacane w terminie. Wszystko celem osiągnięcia dalszych zysków. Wiele podmiotów, które emituje obligacje „przy pomocy” pośrednika, staje się jednak – niestety – niewypłacalnymi, a obligatariusze mają poważne problemy z odzyskaniem swoich pieniędzy. Tak było w przypadku GetBack S.A., tak też jest obecnie w przypadku obligacji Gerda Broker.
Pamiętać należy, że pośrednik w sprzedaży obligacji nie jest emitentem i nie on odpowiada bezpośrednio za realizację warunków emisji. Z uwagi na współpracę z emitentem zna on najczęściej jego sytuację finansową, w tym jego możliwość wywiązania się z obowiązków na rzecz obligatariuszy. Czy odpowiedzialność karna pośredników w sprzedaży obligacji jest tym samym realna?
Obrót instrumentami finansowymi bez zezwolenia – art. 178 ustawy o obrocie
Rozważania na temat tego, jak wygląda odpowiedzialność karna pośredników w sprzedaży obligacji, zacząć należy od art. 178 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, zgodnie z ostrzeżeniami KNF – zazwyczaj pojawiającymi się w odnośnych zawiadomieniach o możliwości popełnienia przestępstwa. W przepisie tym uregulowana jest odpowiedzialność za obrót obligacjami bez zezwolenia. Zgodnie jego treścią:
„Kto bez wymaganego zezwolenia lub upoważnienia zawartego w odrębnych przepisach albo nie będąc do tego uprawnionym w inny sposób określony w ustawie, prowadzi działalność w zakresie obrotu instrumentami finansowymi, podlega grzywnie do 5 000 000 zł.”
Przedmiotem ochrony art. 178 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi jest prawidłowa organizacja obrotu instrumentami finansowymi, w tym obligacjami. Celem jest natomiast zapewnienie odpowiedniego poziomu profesjonalizmu świadczonych usług związanych z obrotem. Penalizowane jest tutaj samo „prowadzenie działalności” a ustawa nie wymaga aby miała ona charakter gospodarczy czy zarobkowy. Przestępstwo z art. 178 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi jest przestępstwem formalnym (inaczej bezskutkowym). Jego dokonanie nie jest uzależnione od powstania żadnego skutku, zwłaszcza realnej szkody majątkowej. Wystarczy, że sprawca spełnił znamię prowadzenia działalności w zakresie obrotu instrumentami finansowymi bez zezwolenia.
Prowadzenia działalności w zakresie obrotu instrumentami finansowymi bez zezwolenia
Czym jest prowadzenie działalności w zakresie obrotu instrumentami finansowymi bez zezwolenia? Ewentualna odpowiedzialność karna pośredników w sprzedaży obligacji wiązać się będzie przede wszystkim z tzw. działalnością maklerską. W kontekście tym przywołać należy tymczasem art. 69 ust. 2 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi. Przepis ten stanowi:
„Działalność maklerska, z zastrzeżeniem art. 16 ust. 3 i 5 oraz art. 70, obejmuje wykonywanie czynności polegających na:
1) przyjmowaniu i przekazywaniu zleceń nabycia lub zbycia instrumentów finansowych;
2) wykonywaniu zleceń, o których mowa w pkt 1, na rachunek dającego zlecenie;
3) nabywaniu lub zbywaniu na własny rachunek instrumentów finansowych;
4) zarządzaniu portfelami, w skład których wchodzi jeden lub większa liczba instrumentów finansowych;
5) doradztwie inwestycyjnym;
6) oferowaniu instrumentów finansowych;
7) świadczeniu usług w wykonaniu zawartych umów o gwarancję emisji lub zawieraniu i wykonywaniu innych umów o podobnym charakterze, jeżeli ich przedmiotem są instrumenty finansowe;
8) prowadzeniu ASO;
9) prowadzeniu OTF.”
Jak wynika jednocześnie z art. 6 ust. 4 wskazanej ustawy:
„Działalnością maklerską jest również wykonywanie przez firmę inwestycyjną czynności polegających na:
1) przechowywaniu lub rejestrowaniu instrumentów finansowych, w tym prowadzeniu rachunków papierów wartościowych, rachunków derywatów i rachunków zbiorczych, oraz prowadzeniu rachunków pieniężnych;
2) udzielaniu pożyczek pieniężnych w celu dokonania transakcji, której przedmiotem jest jeden lub większa liczba instrumentów finansowych, jeżeli transakcja ma być dokonana za pośrednictwem firmy inwestycyjnej udzielającej pożyczki;
3) doradztwie dla przedsiębiorstw w zakresie struktury kapitałowej, strategii przedsiębiorstwa lub innych zagadnień związanych z taką strukturą lub strategią;
4) doradztwie i innych usługach w zakresie łączenia, podziału oraz przejmowania przedsiębiorstw;
5) wymianie walutowej, w przypadku gdy jest to związane z działalnością maklerską w zakresie wskazanym w ust. 2;
6) sporządzaniu analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych;
7) świadczeniu usług dodatkowych związanych z umową o gwarancję emisji;
8) wykonywaniu czynności określonych w pkt 1-7 oraz w ust. 2, których przedmiotem są instrumenty bazowe instrumentów pochodnych, wskazanych w art. 2 ust. 1 pkt 2 lit. d-f oraz i, jeżeli czynności te pozostają w związku z działalnością maklerską.”
Z perspektywy obligatariuszy, który nabywali obligacje od pośredników w ramach emisji a nie obrotu wtórnego, największe znaczenie ma oczywiście kwestia oferowania instrumentów finansowych bez zezwolenia.
Oferowanie instrumentów finansowych
Definicja pojęcia „oferowanie instrumentów finansowych” została zawarta w art. 72 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi. Ustawodawca przesądza tym samym, iż:
„Przez oferowanie instrumentów finansowych rozumie się podejmowanie na rzecz emitenta papierów wartościowych, wystawcy instrumentu finansowego lub oferującego instrument finansowy czynności prowadzących do nabycia przez inne podmioty instrumentów finansowych, przez:
1) prezentowanie, w dowolnej formie i w dowolny sposób, udostępnianych przez emitenta, wystawcę lub oferującego, informacji o instrumentach finansowych i warunkach ich nabycia, stanowiących wystarczającą podstawę do podjęcia decyzji o nabyciu tych instrumentów lub
2) pośredniczenie w zbywaniu instrumentów finansowych nabywanych przez podmioty w wyniku prezentowania informacji, o których mowa w pkt 1, lub
3) prezentowanie indywidualnie oznaczonym adresatom, w dowolnej formie i w dowolny sposób, udostępnianych przez emitenta, wystawcę lub oferującego informacji w celu:
a) promowania, bezpośrednio lub pośrednio, nabycia instrumentów finansowych lub
b) zachęcania, bezpośrednio lub pośrednio, do nabycia instrumentów finansowych.”
Definicja oferowania instrumentów (wprowadzona ustawą, która weszła w życie 21 kwietnia 2018 r.) bardzo szeroko określa, jakie czynności możemy uznać za oferowanie. Zabieg ten ma na celu ochronę interesów potencjalnych inwestorów, aby korzystając z usług finansowych i nabywając instrumenty finansowe mieli oni pewność, że współpracują z podmiotem licencjonowanym. Koncesja państwa ma za zadanie zapewnić jak najwyższy poziom usług i spełnienie wszystkich wymogów ustawowych. Chodzi tutaj zarazem o wymogi wynikające z dyrektywy MiFID II, która wprowadza stosowne obowiązki informacyjne czy konieczność przeprowadzania tzw. testu adekwatności.
Lista ostrzeżeń KNF
Ostrzeżenia KNF mają na celu zasygnalizowanie potencjalnym inwestorom, że w związku z działalnością danego podmiotu na rynku finansowym wszczęte zostało postępowanie karne. Takie ostrzeżenie pojawia się na wczesnym etapie postępowania karnego, zasadniczo jeszcze przed postawieniem komukolwiek zarzutu popełnienia określonego przestępstwa, i bynajmniej nie przesądza o nieprawidłowościach. Ochrona zaufania do rynku kapitałowego i instrumentów finansowych wymaga jednak, aby informacje w tym przedmiocie szybko były upublicznione. Zarówno emitenci, jak i pośrednicy w sprzedaży obligacji muszą się zatem z tym liczyć.
O czym była już powyżej mowa, IdeaBank S.A. znalazła się na liście ostrzeżeń KNF (pozycja 61) ze wskazaniem na postępowanie prowadzone przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie w następstwie zawiadomienia złożonego przez Urząd Kontroli Nadzoru Finansowego (UKNF) o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 178 w zw. z art. 69 ust. 2 pkt 5 i 6 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi. Problemem jest tu zatem doradztwo inwestycyjne oraz oferowanie instrumentów finansowych bez zezwolenia KNF. Spółka Gerda Broker znalazła się tymczasem na liście ostrzeżeń KNF (pozycja 46) w związku z zawiadomieniem dotyczącym art. 178 oraz art. 69 ust. 2 pkt 1 i 6 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi. Jest to zatem podejrzenie przyjmowania i przekazywania zleceń nabycia lub zbycia instrumentów finansowych oraz oferowania instrumentów finansowych bez zezwolenia. Także w tym przypadku postępowania zostało wszczęte z zawiadomienia UKNF, a obecnie prowadzi je Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Na marginesie, zgodnie z § 1 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 1.9.2016 r. w sprawie określenia właściwości Prokuratury Okręgowej w Warszawie w sprawach o poszczególne rodzaje przestępstw niezależnie od miejsca ich popełnienia, sprawy związane z art. 178 ustawy o obrocie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Oszustwo – art. 286 k.k.
Przestępstwo oszustwa zostało zdefiniowane w art. 286 k.k. Zgodnie z tym przepisem:
„§ 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto żąda korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy.
§ 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 4. Jeżeli czyn określony w § 1-3 popełniono na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.”
Tematem przestępstwa oszustwa zajmowałam się szerzej we wpisie: Odpowiedzialność karna za oszustwo (art. 286 k.k.). Tam też odsyłam wszystkich zainteresowanych. W kontekście niniejszego tekstu zaznaczyć natomiast muszę, że najważniejsze znaczenie z perspektywy czynu z art. 286 § 1 k.k. będą miały trzy znamiona: działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem oraz wprowadzenie w błąd.
Oferowanie obligacji bez zezwolenia a oszustwo
Mając na uwadze ustawowe znamiona przestępstwa oszustwa, zapewne wiele osób zastanawia się, czy w przypadku oferowania obligacji bez zezwolenia przez dany podmiot pośredniczący w sprzedaży obligacji mówić można o oszustwie. Taki automatyzm na pewno nie jest uprawniony. Oferowanie instrumentów finansowych bez zezwolenia i oszustwo są to dwa odrębne typy czynów zabronionych, których znamiona są kompletnie różne.
Nie oznacza to przy tym, że przy oferowaniu instrumentów finansowych nie może dojść do popełnienia oszustwa. Z wyłudzeniem mielibyśmy do czynienia przykładowo wówczas, gdyby okazało się, ze osoba prezentująca ofertę danego emitenta, świadomie podaje nieprawdziwe informacje na jego temat, aby przekonać potencjalnego inwestora do zakupu danych obligacji. W takim przypadku będziemy mieli bowiem do czynienia z wprowadzeniem w błąd, które doprowadziło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Biorąc natomiast pod uwagę, że pośrednicy otrzymują stosowne prowizje za „sprzedaż obligacji” wykazanie przesłanki działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej także nie powinno być problemem. Odpowiedzialność karna pośredników w sprzedaży obligacji za oszustwo nie jest zatem wykluczona.
W ramach aktualizacji niniejszego wpisu warto nadmienić, iż zgodnie z doniesieniami medialnymi prezesi wspomnianej Gerda Broker zostali zatrzymani w drugiej połowie sierpnia ze wskazaniem na podejrzenie piramidy finansowej. Problemem ma tu być właśnie wprowadzanie inwestorów w błąd co do rzeczywistej kondycji finansowej emitentów oferowanych instrumentów finansowych. Czas pokaże, co ustalą organy ścigania.
Odpowiedzialność karna za podanie nieprawdziwych danych przy emisji obligacji (art. 90 ustawy o obligacjach)
Z przestępstwem oszustwa przy emisji obligacji ściśle związany będzie również art. 90 ustawy o obligacjach. Zgodnie z jego treścią:
„1. Kto, przy emisji obligacji zgodnie z art. 33 pkt 2, podaje nieprawdziwe lub zataja prawdziwe dane, które mogą w istotny sposób wpłynąć na ocenę zdolności emitenta do wykonania zobowiązań wynikających z obligacji, podlega grzywnie do 5 000 000 zł i karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 5.
2. Tej samej karze podlega, kto dopuszcza się czynu określonego w ust. 1, działając w imieniu lub interesie osoby prawnej albo jednostki organizacyjnej nieposiadającej osobowości prawnej.”
W tym przypadku mamy do czynienia z przestępstwem formalnym, co oznacza, że do jego popełnienia nie jest konieczne wystąpienie żadnego skutku. W szczególności nie jest niezbędne, aby doszło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem ze strony obligatariusza. Odpowiedzialność karna pośredników w sprzedaży obligacji zależeć będzie tylko od tego, czy świadomie przekazane zostały nieprawdziwe dane – niezależnie nawet od tego, czy potencjonalny inwestor zdecydował się na zakup obligacji. W przypadku jednak, gdyby doszło do zakupu przedmiotowych instrumentów, odpowiedzialność karna pośredników w sprzedaży obligacji obejmować może łącznie oszustwo z art. 286 § 1 k.k. oraz podanie nieprawdziwych danych z art. 90 ustawy o obligacjach. Będzie to przypadek tzw. kumulatywnej kwalifikacji, gdzie sprawcy wymierzona zostanie jednak kara.
Odpowiedzialność cywilna pośredników za oferowanie (sprzedaż) obligacji bez zezwolenia
Nie budzi wątpliwości, że sprzedawanie obligacji bez posiadania stosownej licencji – działanie bezprawne – stanowi czyn niedozwolony. Pojawia się pytanie o możliwości dochodzenia roszczeń od pośrednika związanych z procesem dystrybucji obligacji na podstawie art. 415 kodeksu cywilnego.
Przesłanka bezprawności jest spełniona i co do tego nie powinno być wątpliwości. Jeżeli chodzi o szkodę, również tutaj sprawa co do zasady nie nastręcza trudności, choć ustalenie jej wysokości w każdym przypadku będzie wymagało indywidualnej oceny. Tym, co w praktyce może budzić najwięcej problemów, będzie jednak kwestia związku przyczynowego. W postępowaniu cywilnym należy mianowicie wykazać, że sprzedaż obligacji bez stosownego zezwolenia pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z powstałą szkodą. Zadać należy sobie tutaj pytanie, czy gdyby ów podmiot posiadał zezwolenie na oferowanie obligacji, to szkoda również by powstała? Z jednej strony można powiedzieć, że sam fakt braku licencji nie ma znaczenia i oceniane jest samo zachowanie. Z drugiej, ponieważ wymóg koncesji ma na celu zapewnić odpowiedni poziom profesjonalizmu ze strony pośrednika, jej brak można niejako uznać za przyczynę szkody. Kwestia ta nie jest przy tym jednoznaczna i rozstrzygnięcia sądów w tym zakresie mogą być różne.
Nawet gdyby jednak uznać, że sam brak licencji nie stanowi wystarczającej podstawy do dochodzenia roszczeń, to zachowanie pośredników często stanowić będzie nieuczciwą praktykę rynkową (o czym poniżej), gdzie droga dochodzenia roszczeń wydaje się znacznie prostsza.
Odpowiedzialność cywilna pośredników za nieuczciwe praktyki rynkowe
Odpowiedzialność karna pośredników w sprzedaży obligacji jest rzeczą odrębną od odpowiedzialności cywilnoprawnej. Jedno nie wyklucza zasadniczo drugiego. Szczególne znaczenie ma w tym kontekście ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Zgodnie z art. 12 pkt 4 tejże ustawy: „w razie dokonania nieuczciwej praktyki rynkowej konsument, którego interes został zagrożony lub naruszony, może żądać naprawienia wyrządzonej szkody na zasadach ogólnych, w szczególności żądania unieważnienia umowy z obowiązkiem wzajemnego zwrotu świadczeń oraz zwrotu przez przedsiębiorcę kosztów związanych z nabyciem produktu.”
Odwołanie do reguł ogólnych odpowiedzialności odszkodowawczej również wymaga od powoda wykazanie wszystkich przesłanek tej odpowiedzialności: określonego działania, związku przyczynowego, szkody, bezprawności i winy. Problem związku przyczynowego o tyle tu jednak nie występuje, iż z uwagi na definicję nieuczciwych praktyk rynkowych wykazanie takiego powiązania z reguły nie będzie problematyczne.
Nieuczciwe praktyki rynkowe
Zgodnie z art. 3 ustawy zakazane jest stosowanie nieuczciwych praktyk rynkowych. Ich definicja znajduje się natomiast w art. 4, w myśl którego:
„1. Praktyka rynkowa stosowana przez przedsiębiorców wobec konsumentów jest nieuczciwa, jeżeli jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i w istotny sposób zniekształca lub może zniekształcić zachowanie rynkowe przeciętnego konsumenta przed zawarciem umowy dotyczącej produktu, w trakcie jej zawierania lub po jej zawarciu.
2. Za nieuczciwą praktykę rynkową uznaje się w szczególności praktykę rynkową wprowadzającą w błąd oraz agresywną praktykę rynkową, a także stosowanie sprzecznego z prawem kodeksu dobrych praktyk. Praktyki te nie podlegają ocenie w świetle przesłanek określonych w ust. 1.
3. Za nieuczciwą praktykę rynkową uznaje się prowadzenie działalności w formie systemu konsorcyjnego lub organizowanie grupy z udziałem konsumentów w celu finansowania zakupu w systemie konsorcyjnym. Praktyki te nie podlegają ocenie w świetle przesłanek określonych w ust. 1.”
Działanie wprowadzające w błąd
Z perspektywy poruszanej w niniejszym wpisie szczególne znaczenie ma działanie wprowadzające w błąd. Z takim działania mamy do czynienia wówczas, jeżeli działanie to w jakikolwiek sposób powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął. Może nim być, stosownie do art. 5 ust. 2 ustawy, w szczególności:
„1) rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji;
2) rozpowszechnianie prawdziwych informacji w sposób mogący wprowadzać w błąd;
3) działanie związane z wprowadzeniem produktu na rynek, które może wprowadzać w błąd w zakresie produktów lub ich opakowań, znaków towarowych, nazw handlowych lub innych oznaczeń indywidualizujących przedsiębiorcę lub jego produkty, w szczególności reklama porównawcza w rozumieniu art. 16 ust. 3 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji […];
4) nieprzestrzeganie kodeksu dobrych praktyk, do którego przedsiębiorca dobrowolnie przystąpił, jeżeli przedsiębiorca ten informuje w ramach praktyki rynkowej, że jest związany kodeksem dobrych praktyk.”
Przykłady tego, czego mogą dotyczyć działania wprowadzające w błąd, zostały z kolei wymienione w ust. 3, przy czym największe znaczenie mają pkt 1 i 2. Otóż:
„wprowadzającym w błąd działanie może dotyczyć w szczególności:
1) istnienia produktu, jego rodzaju lub dostępności;
2) cech produktu, w szczególności jego pochodzenia geograficznego lub handlowego, ilości, jakości, sposobu wykonania, składników, daty produkcji, przydatności, możliwości i spodziewanych wyników zastosowania produktu, wyposażenia dodatkowego, testów i wyników badań lub kontroli przeprowadzanych na produkcie, zezwoleń, nagród lub wyróżnień uzyskanych przez produkt, ryzyka i korzyści związanych z produktem.”
Zaniechanie wprowadzające w błąd
Warto także zwrócić uwagę na art. 6 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Zgodnie z jego brzmieniem: „Praktykę rynkową uznaje się za zaniechanie wprowadzające w błąd, jeżeli pomija istotne informacje potrzebne przeciętnemu konsumentowi do podjęcia decyzji dotyczącej umowy i tym samym powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął”.
Z cytowanego przepisu (czytanego w związku z art. 2 pkt 2 ustawy) można wywnioskować, że sankcjonowane jest nie tylko zachowanie przedsiębiorcy polegające na wprowadzaniu w błąd poprzez podawanie nieprawdziwych informacji. Jako równie naganna uznaje się zatajenie przed konsumentem istotnych okoliczności, które mogłyby wpłynąć na podjęcie przez niego decyzji. Przepis ten w założeniu ma za zadanie zapewnić przekazanie konsumentowi pełnej informacji, tak aby mógł podejmować on swoje decyzje w pełni świadomie.
Co istotne, z perspektywy organizowania sprzedaży obligacji i odpowiedzialności za to działanie szczególnie istotne znaczenie będzie miało ukrywanie lub przekazywanie niepełnych informacji dotyczących sprzedawanych papierów wartościowych, ich emitentów lub też ryzyk związanych z daną inwestycją. Ponadto pod rozwagę należy wziąć przekazywanie nieprawdziwych informacji o ekskluzywności oferty i jej dostępu tylko dla wybranych osób. O ile bowiem prywatne emisje mogły być kierowane do nie więcej niż 149 osób, nic nie stało na przeszkodzie, aby przeprowadzać ich kilka pod rząd.
Wniosek o naprawienie szkody w postępowaniu karnym
Odpowiedzialność karna pośredników w sprzedaży obligacji to nie tylko sankcja karna. Prawo karne i postępowanie karne przewidują określone środki kompensacyjne, które mają pomóc w naprawieniu szkody wyrządzonej przestępstwem. Jednym z nich jest obowiązek naprawienia szkody. Zgodnie z art. 46 § 1 k.k. „w razie skazania sąd może orzec, a na wniosek pokrzywdzonego lub innej osoby uprawnionej orzeka, stosując przepisy prawa cywilnego, obowiązek naprawienia, w całości albo w części, wyrządzonej przestępstwem szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę; przepisów prawa cywilnego o możliwości zasądzenia renty nie stosuje się”. Stosownie natomiast do art. 49a k.p.k. wniosek ten może złożyć pokrzywdzony lub prokurator na rozprawie głównej, aż do zamknięcia przewodu sądowego.
Jako pokrzywdzonego określa się osobę fizyczną lub prawną, której dobro zostało bezpośrednio naruszone lub zagrożone przestępstwem. W przypadku czynów sprzedaży instrumentów finansowych bez licencji nie będzie można niestety mówić o bezpośrednim pokrzywdzeniu obligatariuszy. Na co zwracano uwagę, mamy tutaj do czynienia z przestępstwem formalnym, gdzie dobrem chronionym jest przede wszystkim prawidłowość obrotu instrumentami finansowymi. W tym przypadkach nie tylko wniosek o naprawienie szkody będzie niezasadny, lecz obligatariuszom nie będzie także przysługiwał status pokrzywdzonego w postępowaniu karnym. Odrębnie wygląda jednak sprawa w przypadku oszustwa: obligatariusz, jako podmiot niekorzystnie rozporządzający mieniem, będzie posiadał status pokrzywdzonego. Wniosek o naprawienie wyrządzonej przestępstwem szkody winien być już tutaj uwzględniony.
Postępowania karne vs. cywilne
Jaki są różnice a także wady i zalety powództwa cywilnego oraz wniosku o naprawienie szkody w postępowaniu karnym? Wskazać trzeba przede wszystkim na to, że o ile powództwo związane ze stosowaniem niedozwolonych praktyk byłoby kierowane przeciwko spółce, która stosowała określone praktyki, tak w przypadku wniosku o naprawienie szkody obowiązanymi będą osoby fizyczne, które zostały skazane. Odpowiedzialność karna pośredników w sprzedaży obligacji dotyczyć będzie bowiem konkretnych osób fizycznych, działając na rzecz spółki. Osobista odpowiedzialność może mieć tymczasem znaczenie z perspektywy wypłacalności lub braku wypłacalności samej spółki. Ponadto, wniosek o naprawienie szkody nie jest uzależniony od wniesienia żadnej opłaty. W przypadku natomiast pozwu cywilnego co do zasady konieczne jest uiszczenie opłaty sądowej od złożenia pozwu, która wynosi 5% dochodzonego roszczenia.
Adwokat Prawo Karne Gospodarcze – Pomoc
Odpowiedzialność karna pośredników w sprzedaży obligacji, podobnie jak odpowiedzialność samych emitentów, jest co raz częstszym przedmiotem zainteresowania organów ścigania.Sprawy poszczególnych emisji różnią się od siebie, choć można dostrzec pewne cechy wspólne. Choć pewne zachowania można analizować pod kątem czynów zabronionych, o tym, czy danym przypadku doszło do popełnienia przestępstwa, decydować będzie w praktyce zebrany w sprawie materiał dowodowy.
Zasada jest przy tym taka, że im szybciej prokuratora zajmie się daną sprawą, tym większe szanse obligatariusza na odzyskanie „utopionych” pieniędzy. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa może w tych sprawach składać nie tylko UKNF, lecz także sami obligatariusze.
Osoby zainteresowane odsyłam do oferty: Przestępstwa związane z obligacjami.
Jeżeli potrzebowaliby Państwo pomocy prawnej w opisanym zakresie, zapraszam na spotkanie w Kancelarii Adwokackiej w Krakowie. Obszar mojej działalności obejmuje nie tylko Kraków, lecz również Katowice, Częstochowę, Kielce, Tarnów czy Rzeszów. W razie potrzeby pomoc prawna może być przy tym świadczona na terenie całego kraju, a spotkanie może odbyć się w trybie zdalnym przy zachowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa.